I wcale moja opinia na temat filmu się nie zmienia. Jest to przepiękna, pomysłowa, naprawdę swietnie opowiedziana historia. Rewelacyjna rola Toma Hanksa i bardzo dobra kreacja Gry'ego Sinise'a... Najlepszy film Zemeckisa. Na pewno jest to jeden z najlepszych filmów lat 90-tych i zasłóżył na wiekszość Oscarów, które dostał, ale na jednego na pewno nie. W 1994 roku był film znacznie lepszy od "Forresta Gumpa" - chodzi oczywiście o "Skazanych na Shawshank" i to ten film powinien dostać Oscara dla najlepszego filmu 1994 roku.
A moim zdaniem "Forrest Gump" był wtedy najlepszym filmem. Nawet w teraźniejszych czasach ten film jest (przynajmniej dla mnie) jednym z najlepszych. Jest dużo dobrych filmów, są zajefajne efekty specjalne, ale nie widziałem żadnego filmu, który jest równie... wspaniały(?) (ten film jest tak dobry, że nie wiem jak go określić :) ) jak "Forrest Gump".