Tylko Hiszpanie potrafią tak przejmująco, bo delikatnie opowiadać o zbrodniach faszyzmu.
Makabryczne zbrodnie zaprezentowane w tym filmie są przez Hiszpanów opowiadane w taki delikatny sposób.
Kto jest uważnym widzem, ten film będzie oglądać z zaciśniętym gardłem.
Nie, nie będzie tu scen typu z horrorów: rozszarpywani przez psy więźniowie. Kto liczy, że obejrzy krwawą jatkę, ten się mocno zawiedzie.
Okrucieństwo najwyższej miary zostaje tu podane w bardzo dojmującej formie: zwykłej, bez emocji filmowej rejestracji.
"Labirynt Fauna" arcydzieło. Ten film takiego szczytu nie dosięga, ale zbliża się bardzo blisko.