Pomysł wydawał się niezły, ale fabuła jest kiepściutka. To nie dorasta do pięt Truman Show.
Zgadzam się, film jest zwyczajnie durny i nudny. Efekty nie zastąpią sensownej , interesującej fabuły.
Jak dla mnie właśnie pomysł był kiepski. Jest fajne przesłanie, ale na koniec dnia dotyczy ono linijek kodu i z takiego growego punktu widzenia to nie ma sensu. Po co niszczyć serwery, jak dyski wystarczy sformatować? A właściwie, to każdy gracz ma przecież pobrane te dane, to wspaniałe SI, która z czasem ewoluuje.
Tak samo to, że twórcy nie mogli nic z tym npc-em zrobić to nie ma żadnego sensu, wystarczyło spatchować go i po problemie.
Jakby użycie tej logiki gry komputerowej nie dało żadnego sensu, bo po to npce są, żeby wyłapać headshota raz za razem i nie ma w tym nic złego, że gracze ich w ogóle nie szanują.
Nie no gratuluję braku totalnej wiedzy... Czaisz, że formatowanie dysków trwa wieki i można je cofnąć? Tylko zerowanie mogłoby coś dać, a zajęłoby to wieki wieków.
"Każdy gracz ma to pobrane" XDDDDD typ co myśli, że gracze z gierki online mają dane z serwerów... Czaisz, że gracze tylko łączą się z serwerem i wysyłają instrukcje, wszystko dzieje się na serwerach, a ludzie dostają praktycznie tylko obraz.
skąd ty żeś się urwał? co jest szybsze? formatowanie dysku czy pójście do serwerowni i rozwalenie serwerów siekierą? No chyba to pierwsze... Cofanie formatowania trwa wieki, no i jest w niskim stopniu skuteczne, no i ktoś by to musiał zrobić.
Druga sprawa - sprawdź ile miejsca na dysku zajmuje takie Call of Duty: Black Ops IV, Battlefield 5 czy GTA Online - gracze ściągają wszystkie tekstury i modele, cały silnik gry - ta wyspa musiała być w każdej zainstalowanej wersji gry, na każdym dysku każdego gracza i rozwalenie serweru nic by nie dało.
W sumie to zależy, bo prawdopodobnie takie machanie i walenie w serwery też by nie zniszczyło danych tylko co najwyżej odłączyło, kwestia jeszcze co tam było, bo z niektórych dysków nawet jak są zniszczone idzie odzyskać dane, więc równie dobrze mógłby wyłączyć prąd. Ale no kto go tam wie co w tych serwerach było jak dane rozmieszczone i gdzie walił, więc no.
Ale i tak raczej byłoby to bardziej efektywne, bo nawet jeśli by jakieś dane zostały to by musieli się bawić w naprawianie dysków itp. i byłoby szybsze niż formatowanie dysków, tym bardziej że ten "szef" najwyraźniej nie miał najmniejszego pojęcia o kompach/serwerach i miał od tego chłopaka ślepo wykonującego polecenia, który ostatecznie się zbuntował, więc z pewnością prędzej by rozwalił serwery siekierą niż by znalazł instrukcje formatowania.
I odzyskiwanie praktycznie zajmuje tyle samo co formatowanie...
Jak i ktoś też musiałby rozebrać i naprawiać dyski ręcznie, a dopiero potem bawić się w programowe odzyskiwanie...
XDDD Ale ty czaisz, że rozmiary gry nie mają znaczenia? Bo to tylko kwestia co postanowi twórca? np. Warzone ważył łącznie chyba tyle, co te wszystkie gry, które wymieniłeś. Być może dlatego by zapchać dysk, by nie było miejsca na inne gry lub może kwestia tego, że nieskompresowane pliki mogłyby poprawić wydajność w niektórych przypadkach.
No i ogólnie to XD, że ty naprawdę myślisz, że gracze dostaliby takie dane XD Ta może jeszcze jak w cs 1.6 itp., że gracze mogliby sobie dowolnie edytować zmienne np. prędkość poruszania, hp, lvl itp... Szkoda słów...