Koleżanka Wietnamka nie była w stanie zrozumieć tego, co mówiła prostytutka w scenie z czarnoskórym żołnierzem, który chciał zapłacić 5 dolców za seks. Wie ktoś jakie języki zostały pomieszane?
Mówi po wietnamsku, ale jest Brytyjką nieznającą wietnamskiego więc po prostu próbuje naśladować dźwięki, które dostała w scenariuszu. Wszystko zostało napisane raczej poprawnie, bo gościu który ją przywiózł na skuterze już mówi płynnie.
Polecam serial "Sympatyk". Tam Wietnamczycy, uciekinierzy z Południa, grający Vietcong w filmie, przy którym główny bohater był konsultantem, nie chcieli mówić nakazanych propagandowych kwestii. W związku z tym padło "za dwa dolary dniówki nie będę gadać takich rzeczy", co z uwagi na odpowiadającą reżyserowi ekspresję pozostało w filmie.