PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10058179}
6,7 2,0 tys. ocen
6,7 10 1 2046
Funkcjonariusz z czarnym pasem
powrót do forum filmu Funkcjonariusz z czarnym pasem

Zmęczony zwulgaryzowanymi, zerotyzowanymi i napakowanymi moralnym plugastwem filmami amerykańskimi, europejskimi i polskimi, od jakiegoś czasu oglądam filmy z Dalekiego Wschodu i muszę przyznać, że stoją one na zdecydowanie wyższym poziomie kulturalnym niż te z Reszty Świata. Tak też jest z "Funkcjonariuszem ..." Mimo, że temat w nim jest trudny (pedofilia) to jednak przedstawiony został delikatnie, bez "szczegółów". Fabuła jest niebanalna , przynajmniej dla mnie, gdyż nie wiedziałem, że istnieje taka formacja jak ta zaprezentowana w filmie. Postacie mają swój wyrazisty rys, główny bohater to gość, którego nie można nie polubić, pojedynki przedstawione są w miarę realistycznie, bez akrobatyki czy kaskaderstwa, no i są ciekawe pomysły (jak np. ten z dronem). Minusem jest to, że doświadczeni funkcjonariusze odwracają się do pokonanych rywali plecami, a kajdanki zakładane są bandytom na ręce trzymane z przodu. Ogólnie jednak film jest rewelacyjny !!!

Filmbert

Właśnie takich filmów potrzebujemy. Takich, w których dobrzy są po prostu dobrzy i sympatyczni i spuszczają manto złym. Już mi bokiem wychodzą ci wszyscy popieprzeni bohaterowie z problemami z zachodnich filmów i seriali. I to rzeczywiście miła odmiana, kiedy człowiekowi nie pokazują gwałtów ze szczegółami, a film nie wzbudza odruchu wymiotnego.

ocenił(a) film na 7
Filmbert

Choć nie jestem zmęczony kinem amerykańskim, to zgadzam się, że ten film jest miłą odmianą. Wyraźne dobro przeciwstawia się złu. Trochę jak stare westerny. Do tego ciekawe walki.

ocenił(a) film na 5
Filmbert

Ale zdajesz sobie sprawę, że w Korei nie ma czegoś takiego jak oficer-wojownik. To czysta fikcja na potrzeby filmu. Policja czy służby specjalne przechodzą rygorystyczne szkolenia, a nie biorą ludzi z ulicy tylko dlatego, że potrafią się bić.
Co więcej, scena, w której wbijają komuś na chatę i znęcają się nad podejrzanym, jest skrajnie nierealistyczna. W takich sytuacjach są potrzebne nakazy, na to co zrobili jest cała lista paragrafów. Film to film, nie warto wierzyć we wszystko co pokazują.
A co do tematu pedofilii – to poważny temat i moim zdaniem wrzucanie go do tak lekkiego filmu nie jest ok. Lepiej by było, jakby pokazali jakichś oprychów, jak gangsterzy czy złodzieje, zamiast bagatelizować tak trudny temat.