Świetnie zagrany,ze świetnymi dialogami,genialnie wyreżyserowany.Jeden z
najlepszych filmów swojej kategorii.
chyba tylko jako swoista "instrukcja" zabaw dla psychopatów.....
motyw z pilotem i cofaniem zdarzeń - co miał pokazać, że to tylko reżyser robi sobie jajca z widza????
W pewnym momencie poziom sadyzmu, oraz idiotyzm głównych bohaterów stał się na tyle
absurdalny, że film przestał sprawiać wrażenie rzeczywistego, przez co pozbawiał widza
budowanej od początku więzi z głównymi bohaterami. Sprawiał, że patrzyło się na to
obojętnie w oczekiwaniu na dalsze wydarzenia. Nie pomagała...
Zmarnowałam prawie dwie godziny życia, czułam delikatne napięcie może przez 2 minuty filmu, poza tym film jest nudny, beznadziejny i totalnie nielogiczny. Nie polecam nikomu, kto się lubi katować mocnym kinem, ani nikomu innemu. Flaaaaki z olejem.
30 pare minut i nie mogę już oglądać. To dla mnie zbyt ciężkie... rozsadza mnie złość. Nie potrafię.
Mozecie mi powiedziec co fajnego bylo w tym filmie oprocz utrzymanego napiecia?
Zakonczenie-bez komentarza.
Recenzje i opinie nastawiły mnie na brutalny film przepełniony przemocą, a dostałem dobranockę
dla dzieci. Amerykańskie sensacyjniaki są bardziej brutalne. Ma kilka smaczków (pilot, zwroty do
widowni) ale oczekiwałem czegoś mocniejszego po przeczytaniu o tym filmie w kilku miejscach.
Dlatego dla mnie jest to film...
Lubię ambitne filmy, ale z tego jakoś niczego nie wyciągnęłam. Jak dla mnie ogląda się ciężko i miałam ochotę go wyłączyć przed końcem. Nie rozumiem idei tego typu filmów.
Ameryka serwuje nam filmy, w których przemoc pokazana jest jako dobra rozrywka, przez co obojętniejemy na zło.
Jednak są też inne filmy jak np. Funny games, Droga do Guantanamo, Katyń, Pasja, Eksperyment... Niezawionione cierpienie, bezsensowna przemoc wobec której jesteśmy bezradni, potęga zła... Takie filmy są...
Dostał ode mnie 1 za głupie sceny z pilotem przewijającym film, i zwracanie się aktora do widza w trakcie filmu, benadziejne zabiegi.
film nie nazwałabym dramatem a czarną komedią. Uśmiałam się do łez z koleżanką... flegmatyczni aktorzy śmieszyli mnie najbardziej. Jak mam oceniać jako komedię to daje 6 :D
ale cala srodkowa akcja, te tytulowe gierki (wziete doslownie z dupy), dlugie ujecia nieruchomych ludzi w pomieszczeniach powoduja ze to jest tak nudne, ze trzeba anielskiej cierpliwosci zeby dotrwac do konca, albo ziola
To mój pierwszy film Michael'a Haneke i muszę przyznać, że zaraz z chęcią wezmę się za następne. Film zdecydowanie dla miłośników kina chorego, ciężkiego. Co ciekawe, tych dwóch złych obdarzyłam sympatią przez ich rozbrajającą beztroskę, opanowanie i manipulację na samym początku zabawy. Haneke genialnie bawi się...
Jacyś ludzie,jakichś dwóch chłopców,jakieś jajka:)A te cofnięcie śmierci pilotem Tv to już w ogóle masakra.Brakowało jeszcze Kuby Rozpruwacza i Czarnoksiężnika z krainy OZ.Polecam widzom mało wybrednym, filmu nie da się porównać choćby do Eden Lake które jest naprawdę dobrze zrobione i trzyma w napięciu.