Mimo wszystko, ten plot twist który miał nas zaskoczyć nie przekonuje mnie. Koncept z Goldenem który za**bał Kaszuba jest absurdalny. Mieli odmienne zdania ale Golden nie byl az tak głupi. Razem się wychowali, byli jak bracia, parę dni wcześniej Kaszub ratuje przed psami a ten mu widły wbija? Jeszcze organizuje ekipę z Dinamo Moscow…