Nawet jeśli nie jest realistyczny chociażby tylko w 70% , to jest to bardzo dobrze zrealizowane od strony technicznej kino katastroficzne. Zdjęcia i efekty specjalne nawet prawie po 20 latach robią wrażenie. Gra aktorska dobra, fabuła niestety średnio-słaba i mocno sztampowa. Oczywiście gł. bohater to jedyny sprawiedliwy , który wszystko przewiduje, zagrożenie jakie się pojawia zaskakuje wszystkich innych, a gł. bohater bohatersko "działa" w słusznej sprawie.