Przestań atakować wszystkich, którzy mają inne zdanie od Ciebie, interpretacja filmu należy do widza - nie można powiedzieć, ze ktoś nie ma racji albo czegoś nie zrozumiał jeśli w filmie nie jest jasno coś określone - można oceniać, ze Ana ma problemy z niedojrzałością, jest irytująca i infantylna - ledwo jeden facet znika i już zaczyna się nowy, z każdym w błyskawicznym tempie łączy ja więź seksualna - wiec skąd wiesz czy nie jest nimfomanką, dla mnie ewidentne ma problemy ze sobą i z życiem. Powiedzenie, ze jest rozrywkową dziewczyną - jest dla mnie wysoce naciągane. A może jest okrutna i celowo krzywdzi ludzi.

Dopiero pod koniec filmu sumienie ją rusza, uświadamia sobie ze niszczy rodzine i krzywdzi córkę?

Nie jest nigdzie w filmie powiedziane, ze nie zaszła w ciąże młodo, przypadkowo z bohaterem, ale patrząc na jej zachowanie - skrajnie ryzykowne można śmiało też tak stwierdzić.

Nie rozumiem dlaczego dajesz sobie prawo stwierdzenia, ze Twoja wersja jest jedyną właściwą kiedy w filmie nic nie jest powiedziane wprost. To jest właśnie magia filmów, że można je interpretować dowolnie.

A może jest tez tak, ze trafił swój na swego, oboje prowadzą pewnego rodzaju perwersyjna grę żeby nie popaść w nudę i marazm. Kto to wie? Potencjał był, ale został zmarnowany. Tyle w temacie. A jak masz problem z cudza opinia to Twój problem.

Na sile chcesz żeby ludzie zgadzali się z Tobą? Ile Ty masz lat. Każdy ma prawo mieć swój punkt widzenia.

Czytanie ze zrozumieniem to twój główny problem. Jak widzę oglądanie ze zrozumieniem również. To tak jakbyś oglądając Tytanica napisała, że film ci się nie podobał, bo nie lubisz motywu wielorybniczego.

Twoja ocena filmu mnie nie interesuje, interesuje mnie twoje umotywowanie tej oceny.

W filmie zostało wszystko powiedziane wprost. Nie wiem, skąd u ciebie stwierdzenie, że było inaczej. Wszystko zostało wyjaśnione, tylko wystarczy słuchać, bo do wyjaśnień jej zachowań dochodzimy z czasem i sceny pokazane wcześniej nabierają kształtów. Ana mówi jasno, że dziecko było z jego woli. W chwili kłótni, gdy on jej wypomina, że ma rodzinę. Skoro dała mu dziecko, bo on tego chciał, to skąd u ciebie wniosek, że zaszła w ciążę przypadkowo? Film jest jasny. On ma naturę socjopatyczną, wyłączył swoje emocje. Jak każdy socjopata czuje emocje, ale chcąc być osobą normalną dąży do posiadania normalnej relacji rodzinnej. Domu, żony, dzieci. Przyjaciele w filmie to są jego przyjaciele. Ona jest z zewnątrz. To też jest w filmie pokazanie. Ona nie jest nimfomanką, to absurdalne stwierdzenie, tylko na podstawie tego, że ktoś nazywa ją rozrywkową i jest tak oceniona przez jego znajomych, nie oznacza, że jest to prawda. Ona jest osobą imprezową i już przy lokacji z drugim kochankiem on o tym mówi, że zamówiła zestaw dla dzieci żeby mieć miejsce na alkohol. On wiedział jaka jest jego żona, żądna wrażeń i atencji, której on jej nie daje. Ona wciąż próbuje zwrócić na siebie jego uwagę, żeby okazywał jej pożądanie, a on tego nie robi. Ona sprowadza kochanków, by on był zazdrosny i to też jest powiedziane. Ona ciągle wymusza na nim powiedzenie jej czy jest o nią zazdrosny, a on zaprzecza. Ona przy każdym swoim kochanku wymusza interakcję męża z kochankiem. To jest układ socjopatyczny. Dowiadujemy się tego przy okazji relacji z byłym chłopakiem. To jej niezręczne zachowanie, gdy on wspomina, że ją zostawił. Popatrz na schemat. Były chłopak jest bogaty i to o wiele bardziej od Vicka. Na luksusowy dom, jeździ sportowym kabrioletem, opowiada o swojej międzynarodowej firmie. Przy nim Vick jest biedny. Ale to Vick jest tym, który zamorduje dla niej (to też zostało powiedziane) i udowodni jej, że zostanie z nią za wszelką cenę, zwiąże ją ze sobą i nie pozwoli jej odejść. Ona właśnie takiego emocjonalnego przywiązania potrzebuje. Ona będzie pić, puszczać się i imprezować, a on i tak z nią będzie. To jej daje poczucie stabilizacji. Wybór byłego chłopaka na nowego kochanka jest oczywisty. To forma jej zemsty. Zostawiłeś mnie, a ja cię Poznań z moim mężem, który cię ukaże. Pierwsza scena filmu. Vic wraca z roweru i się rozbiera, a ona czeka na niego na schodach. Ona już wtedy wie, że Vic zamordował dla niej i daje jej to poczucie satysfakcji, ma dokładnie ten sam uśmiech co w ostatniej, gdy Vic zamordował po raz kolejny. Ona to wie, po prostu to wypiera. Film jest wywalony jak kawa na ławę, zero zaskoczeń, zero niedomówień.

Film przynudza, toteż mogłaś się nim znudzić i oglądać go bez zrozumienia. Co najprawdopodobniej zrobiłaś. Sorry, nie ogarnęłaś go, nie był płytki, ale nie był też specjalnie dobry. Zwykły film o trudnej relacji. Następnym razem, jak ktoś napisze, że nie zrozumiałaś filmu nie zachowuj się jak primadonna i nie strzelaj fochami jak nastolatka. Naucz się rozmawiać z ludźmi. Filmu nie zrozumiałaś i potraktowała go powierzchownie. Widocznie nie jesteś osobą szczególnie wnikliwą. Nie każdy musi.

Na koniec. Każdy mierzy własną miarą. Z ilu sztucznych kont polajkowałaś swoje wypowiedzi? Następnym razem sprawdź, czy przypadkiem konto, które uważasz za udawane nie powstało dużo wcześniej...bo tutaj przenikliwością i inteligencją się nie wykazałaś...kolejny raz pokazałaś swoje braki w tym zakresie.

Zachowanie jakbyś była jakimś małym szczekającym pieskiem, agresywnym, podskakującym trollem nękającym innych ludzi, którzy się z Tobą zwyczajnie nie zgadzają. Zastanawiam się po co to robisz? Wynika to najwyraźniej z braków, kompleksów, że tak usilnie musisz ludziom się narzucać i wmuszać im swoje poglądy, jak to niby masz jedyną jedną słuszną i najsłuszniejszą rację, a inni nic nie zrozumieli bo są tacy głupi, a Ty taka mądra lol XD żałosne, szkoda czasu na ciebie.

„Każdy mierzy własną miarą „ - wiec bądź spójna i daj prawo ludziom do podsiadanie tej miary bo póki co wywyższasz się i podbudowujesz swoje braki atakując innych ludzi, ale nie tylko mnie, również tych, którzy się ze mną zgadzają. Do tego jesteś bardzo agresywna.

Ja nie potrzebuje tworzyć fałszywych kont tak jak Ty żeby swoje absurdy wylewać. Bez odbioru, naprawdę nie mam już na ciebie czasu. Kompletna głupota.

Które moje konto jest fałszywe? Chyba nie potrafisz zaakceptować faktu, że ktoś ma takie same zdanie co ja.

Atak to objaw słabość, a to ty mnie wyzywasz póki co od jakichś piesków i trolli... cóż... jesteś słaba toteż się bronisz. Współczuję.

To nie jest kwestia zgadzania się lub nie, a czystych faktów, które w filmie zostały podane, nie od razu, nie po kolei, ale wystarczyło przy nim myśleć, a wszystko było jasno wyjaśnione. Nie zauważyłaś tych wyjaśnień, toteż stworzyłaś błędny obraz. Mylić się rzecz ludzka, lecz twoje uporczywe stanie przy swoim choć w filmie jasno wyjaśnili wszystko jest objawem twojej nielogiczności, którą tak często pokazujesz.

Nie masz już argumentów, co do filmu, to zaczęłaś mnie obrażać. Pożegnała się już dawno i to ty kontynuujesz wciąż dyskusję i odpisujesz na komentarze, które były kierowane nie w twoją stronę. To tobie brakuje konsekwencji. Zadając golden_Duck pytanie nie obrażałam jej, więc dlaczego piszesz do mnie i każesz mi "przestać atakować ludzi". Nie wiem czy wiesz, ale jazdy człowiek decyduje o sobie i tak samo ona zdecyduje czy odpowiedzieć czy nie, tak samo ja zdecyduję co i do kogo napiszę...więc przestań (nazwę rzecz po imieniu) histeryzować.

Dziecko było planowane, Vic chciał, jest to powiedziane w filmie.

darunia84 zgadzam się z tobą

darunia84 zgadzam się

Tak samo odbieram ten film! Porażka. Takie nic specjalnego.

Konto na filmwebie od 22 marca 2022... Niezła próba darunia84... A przecież nie masz potrzeb tworzenia fałszywych kont XD


Jak powiedziałam, każdy mierzy własną miarą XD

O co Tobie w sumie chodzi?
Sama zaczęłaś mnie atakować bo dupka boli, ze ktoś zostawił komentarz i inaczej zinterpretował jakiś film czy Ty masz jakieś problemy czy co? O co właściwie Tobie chodzi? Ile Ty masz lat 15?

Może i 15, ale to i tak więcej od ciebie ;)

Masz ewidentny problem z przyjmowaniem krytyki.

Twój problem to, to że ewidentnie nie pamiętasz scen, o których piszę i zamiast się do nich odnieść, po prostu atakujesz, żeby mieć rację mimo braku racji.

Pożegnałaś się już. Widocznie znaczenie tego słowa też sprawia ci trudność.

A Anetą_D_filmweb ewidentnie się ośmieszyłaś.

Z pewnością nie więcej niż 15…wnioskuje po bogactwie słownictwa i błędach gramatycznych, infantylnym sposobem wypowiedzi i braku wyobraźni oraz otwartości na to, ze racji jest więcej niż jedna. Pozdrawiam.

Nie masz co z życiem robić.

I tutaj pudło.

A jeśli czepiasz się interpunkcji i stylistyki to podpowiem ci, że w zadaniu "Nie masz co z życiem robić" jest błąd i stylistyczny i interpunkcyjny XD

Przypominam, że już dawno "zakończyłaś" tę rozmowę...a tu już mamy z błędem logicznym do czynienia XD

Zostałaś zgłoszona!

Halo! Halo! Milicja? Zrobiłam z siebie głupiutką na internetach i przyjedźcie zabrać ludzi, którzy mi to wytknęli XD

Baw się dobrze w zgłaszaniu... Możesz też się zgłosić w bibliotece. Może czytając książki poprawi się twoja motoryka umysłowa. Polecam i życzę sukcesów XD

Założycielka tematu to jakaś zawszona skunksica.

Nikogo nie obchodzi to co Ty piszesz :)

Taka intelektualna ameba jak Ty, na pewno nie dostrzeże sensu w jakiejkolwiek rozbudowanej wypowiedzi.

Piszesz o sobie? :)

Rusz głową. Ciężko żebym słowo "Ty" w wypowiedzi adresowanej do ciebie, kierowała do samej siebie.

:D uważaj bo konta się Tobie pomieszają :)

Nie nikogo, a ciebie nie obchodzi, wszak każdy ma prawo do opinii i jej wyrażenia. Prawda? Nie jesteś całym światem, by mówić za innych, choć większość kont w tej dyskusji należy do ciebie.

Nie, to po prostu samotna dziewczyna, która szuka atencji i rozmów. Założyła wiele kont do tego, aby stwarzać sobie pozory poparcia. Można by to nazwać trollowaniem, ale to po prostu wampiryzm emocjonalny.

Sama ze sobą gadasz :D naprawdę ubodło Cie to do granic ze ktoś się po prostu z Tobą nie zgodził, ze posuwasz się do takich głupot. Powodzenia, żyj dalej w swoim świcie.

O świcie to można się zbudzić, a nie żyć w nim.

Nie. Nie znużyła bym się do sposobu wypowiedzi Niobe, nie jest w moim stylu. Brak zdjęcia, to nie fikcyjne konto... Nie mierzy wszystkich własną miarą.

Skończ zaśmiecać mi skrzynkę swoimi farmazonami. Ty i twoje alter ego.

Tak jak pisałam, bredzisz od rzeczy jak Aleksander K w 2007 r.

Moje alter ego? Rozumiesz w ogóle to wyrażenie? Matura to bzdura? Poza tym byłaś na wielu moich dyskusjach. Widziałaś, że zawsze piszę z jednego konta... odwracanie teraz kota ogonem jest głupotą.

No, ale jak ktoś pisze np. neonaziscie, że rozumie go doskonale... to ciężki szukać mądrości. Jak napisałam, wyszukuję sobie osoby specyficzne... Rasiści, naziści, trolle, homofoby... można z nimi przeprowadzić fascynujące dyskusje o "d*pie Maryny". Naprawdę tak bardzo chciałaś znaleźć się w tym gronie?

Może ten neonazista maży o przestrzeni życiowej na wschodzie?

Boi się pewnie katastrofy maltuzjańskiej.

Nie, to był istny patriota, który komunistami i nazistami się brzydził i słuchał punk rocka, nawet podobno bloga o tym prowadził...tyle, że w tym wszystkim okazało się, że nie zna punkowych zespołów z lat 70 i 80, historii nie znał i wytworzył teorie spójne dla współczesnego neonazizmu. Taki 30 latek , który nasłuchał się opowieści dziwnej treści i uważa, że rozumy posiadał...

Stał się neonazistą i nie był w gruncie rzeczy tego świadomy.

Dokładnie. Często można zauważyć, że wśród skrajnie prawicowych patriotów dochodzi do eskalacji i chłoną jak gąbka teorie neonazistowskie, wsiąkają w to środowisko i nawet nie zdają sobie z tego sprawy, a ugrupowania neonazistowskie czerpią z tego korzyści. Np. zabicie Adamowicza podczas orkiestry było wynikiem wpływu środowiska więziennego na zaburzoną emocjonalnie osobę, która mając dostęp jedynie do telewizji polskiej i widząc akty zgonów wypisane na prezydentów dużych miast za poparcie dla opozycji uznał, że zaimponuje ludziom w pewnych ugrupowaniach, a oni się zaśmiali i powiedzieli pionek zbity, palcem nie kiwneliśmy. Trzeba mieć własny rozum i samodzielnie pozyskiwać wiedzę. Niestety zbyt wiele osób ulega wpływom...

Tak skrajny patriotyzm, połączyny z ksenofobicznymi i nieco rasistowskimi ideami może stanowić niebezpieczną mieszankę wybuchową.

Popadanie w skrajności zarówno prawicowe, jak i lewicowe jest złe. Trzeba zachować umiar w każdej sytuacji. Znaleźć bilans i się go trzymać. Przynajmniej ja tak uważam.

Cóż nie każdy może być w codziennym życiu stoikiem.

Nerwus że mnie straszny i wszystko przeżywam, ale to nie znaczy, że mam nie myśleć...

To że ktoś jest człowiekiem bardzo impulsywnym, nie musi jednocześnie oznaczać osoby mało inteligentnej.

Jestem kobietą, impulsywność leży w kobiecej naturze :D

Podziwiam Panią, że ma Pani tyle cierpliwości na dyskusje z Panią Magda na prawde. Widać, że Pani Magdą to narcystyczna osobowosc, która myśli, że jest najmądrzejsza na świecie i ma prawo obrażać każdego kto ma inny pogląd na daną sprawę. Kumam jakieś "ale" gdyby Pani napisała "film zjeb*any 1/10. Ale napisala Pani dokładnie co nie gra, co się Pani nie podoba a tu taka fala bezsensownych i dziecinnych komentarzy w Pani kierunku, że po prostu jestem w szoku. Ale niech się Pani nie przejmuje, niestety takich ludzi na świecie jest całkiem sporo, jak nie mają nic mądrego do powiedzenia to szukają gownoburzy żeby się powymadrzac chociaż niespecjalnie to wychodzi. Także jeszcze raz- czapki z glow za cierpliwość i kulturę w pani wypowiedziach serio, ja bym nie miała tyle cierpliwości. Miłego dnia!

Dziękuje bardzo :) bardzo mi miło, ja już skończyłam dyskusje bo szkoda życia, a z równowagi raczej trudno mnie wytrącić, pozdrawiam najmocniej! ❤️
Ps. Proszę uważać bo każdy kto odważy się tutaj odezwać z odmienną opinią może zostać kolejną ofiarą ataku ;) 

Naprawdę uważa pani nazywanie obcej osoby "szczekającym pieskiem" za coś godnego szacunku? Podziwiam.

Nie widzi pani niczego dziwnego w założeniu fałszywego konta tylko po to, aby napisać sobie, że się siebie popiera? Podziwiam.

Naprawdę nie widzi pani różnicy między opinią o filmie, a wysuwaniem z niego błędnych wniosków? Podziwiam.

Ale jak pani sama pani napisała, takich ludzi jest wiele... Miło mi powitać w gronie;)

Może pani będzie na tyle ambitną i inteligentną osobą, aby odpowiedzieć na pytania, które zadałam i podać argumentację, której pani daruni84 sprawiło tyle trudu, że wolała, zamiast się zastanowić, przeglądać moje konto i w nerwach wysyłać zaproszenia oraz tworzyć fałszywe konta i się lajkować. Może pani zamiast ludzi wyzywać będzie umiała z nimi rozmawiać. Przekonajmy się ;)

Określiłam Twoje zachowanie, ze zachowujesz się jak głośno szczekający piesek i jesteś agresywna bo taka jest prawda. O jakim fałszywym koncie Ty mówisz? To, ze ktoś założył konto dziś czy wczoraj? Ty naprawdę masz problem ze sobą. Skończ już dyskusje. Tutaj się o filmach rozmawia, a nie o głupotach. Już się bardziej nie wygłupiaj. Miłego dnia i więcej uśmiechu oraz dystansu.

To ty pisałaś o fikcyjnych kontach, bo nie potrafisz zaakceptować, że wszyscy ci nie przytakują i zaskakująco całkowicie przypadkiem "ktoś" zakłada konto dzisiaj, żeby napisać ci, że masz rację... Przypadek? Nie sądzę XD

Uważasz, że swoimi tekstami mnie nie obrażasz, ale obrażasz się o to, co ja napisałam? Więcej wyzwisk puscilas w moją stronę niż ja, a właściwie obrażasz się, bo poczułaś się urażona. Poczułaś się urażona, bo najwidoczniej nie byłam daleka od prawdy?

Potrafisz uzasadnić na podstawie konkretnych scen z filmu, że Ana była nimfomanką? Nimfomanką, a nie puszczalską żoną. Potrafisz udowodnić, że przypadkowo zaszła w ciążę? Napisałam konkretnie, w której scenie mówi o podjętej decyzji o ciąży i że wyszła młodo za mąż? Potrafisz? Póki co, tylko piszesz mi głupoty i twoje naiwne próby psychoanalizy mojej osoby, które wskazują, że absolutnie nie powinnaś zajmować się w życiu psychoanalizą.

Na koniec. Dwie osoby napisały ci, że współczują ci dyskusji ze mną. Dlaczego ani jednej nie napisałaś, że ty to lubisz. Piszesz, bo cię to podnieca. Lubisz się kłócić, to podtrzymujesz dyskusję. Trzy razy się żegnałaś i jakoś nie wierzę, że tym razem nie odpiszesz. Zupełnie jakbyś pierwszy raz w życiu miska tyle atencji...

Naprawdę? Teraz bawisz się w trollowanie? Oceniłam ponad 2 tys. filmów. Masz jeszcze prawdopodobnie około tysiąca forum, na którym się wypowiedziałam.

Dziewczyno, co tu masz z głową? Zakładasz fałszywe konta, przeglądasz moje, stalkujesz mnie na innych forach...

...??? Zastanów się nad sobą, bo zaczynasz mieć obsesję na moim punkcie.

Widzę Twoją aktywność na filmwebie i zastanawiam się co TY masz z głową, nie ma osoby, której byś nie ubliżała. Nie ma osoby, której byś jakoś nie określiła negatywnie. Komuś napisałaś, ze może jest chory psychicznie, no i oczywiście każdy nie rozumie filmów. Absurd! Ty zachowujesz się tak do każdego kto się z Tobą nie zgadza. Jesteś agresywna i narcystyczna w swoim zachowaniu.

Ja ciebie nie szukam na filmwebie...nie mam na twoim punkcie obsesji. Nie denerwuje się tak, aby wyzywać cię i wchodzić na twoje konto, wysyłać ci zaproszenia, tworzyć fałszywe konta...i nie klikam każdego filmy, który ci się wyświetla. Dziewczyno, ty masz ewidentny problem...