PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10014388}

Głosy kobiet

Women Talking
2022
6,2 4,7 tys. ocen
6,2 10 1 4739
6,3 39 krytyków
Głosy kobiet
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Bo przebaczanie to jednocześnie dawanie przyzwolenia. Patriarchat uświęcony fanatyzmem religijnym w wydaniu tak mocnym, że aż niewyobrażalnym. Ale najgorsze, że to nie tylko film, to nie tylko rozprawka filozoficzna o podstawowych wartościach i ich bezwzględnym łamaniu wobec kobiet, dziewczynek, dzieci. To zdarzyło się...

więcej

A na filmweb nawet nie ma opisu. Wstydźcie się właściciele portalu. Za to reklamy jak opętani z każdej strony dodajecie. Wszystkiego za was nie zrobimy

Książka, na podstawie której powstał film zmieniła wiele faktów, mimo że sugeruje, że jest inspirowaną prawdziwą historią.
W rzeczywistości cała przerażająca historia miała miejsce w Boliwii, w filmie w Kanadzie lub USA.
W prawdziwym życiu kobiety nie potrafiły nie tylko pisać i czytać, ale nawet mówić w języku...

W jednym filmie.

jw

Dobre kino

ocenił(a) film na 7

Świetne rozmowy i przemyślenia. Wspaniały wizualnie i do tego bardzo nastrojowy film.
Problemy życia społeczności kobiet, mennonitów , przemieszane z chęcią zemsty, gniewu, miłości, wiary i przebaczenia. Solidne kino 7.5/10

Oczywiście męscy krytycy dali słabe oceny. Zastanówmy się dlaczego…

Bardziej teatr, poprzedzielany długimi nudnymi melancholijnymi fragmentami. Na plus, że nie zrobili z tego takiej typowej ckliwej sztampy "źli mężczyźni-dobre kobiety", jest trochę bardziej wielowymiarowo, ale i to tak za mało, większość kwestii pozaczynana i zostawiona

Męczący...

ocenił(a) film na 3

nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Bardzo męcząca produkcja, nudnawa i ogląda się bo się ogląda, ale bez większego zaangażowania.

W mojej nic nie znaczącej ocenie mocno przegadany z ambicją na bycie ambitnym. Bez wątpienia z drugim dnem niemniej to pierwsze - nudne do przebrnięcia niezwykle trudne.

Pokazuje grupę odważnych kobiet które przestają to akceptować i postanawiają założyć swoją kolonię daleko od mężczyzn. Ciekawe dialogi, świetna gra aktorska, bardzo dobra muzyka. Momentami film bardzo wzruszający.

W komentarzach wzmozona patrialchalno-klerykalno-narodowa szumowina kartofla wolskiego.

jakieś iskry. Zapowiadało się dobrze. Potem niekończące się dysputy niepiśmiennych kobiet na iście filozoficznych panelach. Rozumiem problem, ale jak na film to szybko znudził

Nie spodobał mi się ten film. Ciekawy, ważny i wstrząsający temat, który dla mnie nie został odpowiednio wyjaśniony w trakcie opowiadania historii. Zrealizowany tak sobie, nie jestem fanem filtru, który został nałożony i proporcji. Dobrze zagrany, ma mocne momenty, ale jest ich za mało. Instagram: Mateusz o książkach

więcej

Przyszłości wspólnoty poddana ocenie chłopek analfabetek debatujących w iście arystotelesowskim stylu

To rozjechanie między kto mówi, a jak mówi to jak oglądać Donalda Trumpa recytującego klasyki feminizmu

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

uciec ale dokąd, zostać i się bać albo nie robić nic, she said.. they said w sumie. sometimes sing. ale przeważnie jak w tytule. rodzaj słuchowiska o wyjątkowo niskim (jak na polley, którą bardzo cenię) stopniu ufilmowienia.

gadająca głowa, czasem korpus, gestykulacja i ździeranie sobie gardła. ścieranie się na...

Później zdziwienie, że zachodnia cywilizacja upada. Zero zasad. Zero rodziny. Model rozbitej rodziny, zero dzieci. Stare panny z kotami. Wzorzec promowany przez hollywood.

Jak można opowiadać historię opresji kobiet, gdy na ekranie zabrakło mężczyzn?
Wygląda to tak, jakby nikt nie stawiał oporu przed odejściem kobiet.
Naprawdę?
Nikt?