Głową w mur

Gegen die Wand
2004
7,8 14 tys. ocen
7,8 10 1 14363
7,5 19 krytyków
Głową w mur
powrót do forum filmu Głową w mur

Film jest cudowny, choć tak naprawdę sama nie wiem dlaczego aż tak bardzo mi się podobał. Nie ma w nim nic nadzwyczajnego, ale jest świetnie zrobiony i z każdą minutą coraz bardziej wciąga. Jedyne co mnie denerwowało i to tak maksymalnie to ten zespół który co jakiś czas wciskali, zupełnie bez sensu zagranie. Cudownie zagrany i posiadający klimat. Naprawdę dobra muzyka, choć ta z pierwszej części wyjątkowo trafia w mój gust, to całość niesamowicie pasuje do treści (ale za ten zespół film nie dostanie ode mnie 10).
Cały czas nie daje mi spokoju czemu on na początku powiedział że jest gejem??
Pięknie pokazana historia miłości, a jeśli mi się podobała taka tematyka to już jest naprawdę genialnie pokazana, nie ma tu grama tandety, całość jest bez tych całych fajerwerków i upiększeń. Tak się zastanawiam nad postawą bohaterów i nie mogę się zupełnie doszukać niczego złego co zrobił Cahit, ani żadnej jego wady (co prawda jest alkoholikiem i ćpa, ale paradoksalnie nawet tym nikogo nie krzywdzi. Lecz jest to na tyle ciekawie pokazane, że nie rzuca się w oczy i wcale nie mamy go za ideał. Podobnie jest z Sibel, tylko w drugą stronę. Teoretycznie to ona jest tą złą i wszystkiemu winną, ale jakoś jej za taką nie bierzemy, tylko jest nam jaj bardziej żal i wzbudza sympatię.

dkf

SPOILER

nie wiem czy mi to umknęło ponieważ przegapiłam ok 25 min początku, ale czy w filmie powiedziane było co się stało ze zmarłą żoną Cahit'a? czy odpowiedzią był jego sen o jakimś wypadku samochodowym?
aha i właściwie to dlaczego Sibel tak prowokowała tych bandytów? czy to ma po prostu jakoś zobrazować jak zaczęła się staczać, ćpać i nie wytrzymywała emocjonalnie całej tej sytuacji a ta bójka była wybuchem emocji?

ocenił(a) film na 10
Paz_Vega

Co do wypadku - to nie był sen. To była jedna ze scen początkowych. Cahit jadąc po dużej dawce alkoholu uderza właśnie "głową w mur" ;) swoim samochodem. Co do żony - nie nie jest wyjaśnione. Wydaje mi się po oglądnięciu po raz 100 chyba tego filmu, że kwestia prowokacji wynikała z niemocy, miała już tego wszystkiego dosyć. Przytłaczało ją życie bez Cahita. A to jakie dostała od Salmy nie było tym czego chciała.

ocenił(a) film na 9
Paz_Vega

Nie było powiedziane co się z nią stało, tylko że była bardzo miłą i wesołą osobą. w filmie w ogóle jest wiele niedopowiedzeń przede wszystkim z ich przeszłości.
Wydaje mi się że po tym pierwszym pobiciu chciała żeby ją zabili.
Wg mnie ona nic od niego nie oczekiwała, miał z nią zawrzeć tylko fikcyjne małżeństwo (co dziwne on nic z tego oficjalnie nie miał). Zwyczajnie nie była przystosowana do życia, bo rodzice trzymali ją pod kloszem. Kiedy już zyskała tą upragnioną wolność, to się w niej zatraciła

użytkownik usunięty
dkf

,,Cały czas nie daje mi spokoju czemu on na początku powiedział że jest gejem??''
Chciał, żeby się od niego odczepiła.

Wypadek samochodowy był próba samobójcza, po której Cahit trafił do psychiatryka, gdzie poznał również będąca po próbie samobójczej Sibel.

Ach i wszystko jasne. W takim razie widać że te 25 min które przegapiłam były istotne. Szybko nadrobię je na iplexie ;)

ocenił(a) film na 10
dkf

a co do zespolu muzycznego...hmmm dla mnie to tylko byl dodatkowy smaczek...nie nasunely ci sie moze skojarzenia z grecka tragedia? Tzn, ten zespol dla mnie byl troche jak chor w greckiej tragedii

ocenił(a) film na 9
Gatiniusha

Całkiem ciekawe zastawienie, co prawda nie skojarzyło mi się to tak, ale pasuje. Mi się bardzie wydawało że chcieli tym podkreślić tą ich turecką stronę, co mi się z resztą też nie udało. To z greckim teatrem dużo bardziej pasuje, co jednak nie zmienia faktu że mnie tak wyjątkowo denerwował.

ocenił(a) film na 9
Gatiniusha

Dodatkowo, każde pojawienie się zespołu na ekranie, dzieli film na "rozdziały".

użytkownik usunięty
Gatiniusha

,,a co do zespolu muzycznego...hmmm dla mnie to tylko byl dodatkowy smaczek...''
Dla mnie też, w ogóle muzyka w tym filmie była super.

ocenił(a) film na 9
dkf

Wydaje mi się że Cahit był w wielkim dole ,rozpaczy , po stracie ukochanej żony ,tej jedynej ,skrywał w sobie wielki ból ,dlatego upijał się do nieprzytomności i narkotyzował ,życie chyba nie miało dla niego sensu ,tym bardziej zaloty młodej Turczynki .Ale z czasem ból przemija ,można się zakochać od nowa .
A co do Sibel , podcinała sobie żyły bo nie mogła w pełni korzystać z życia ? tzn. pie...yć się z pierwszym lepszym ,ćpać itp. ,jak dla mnie beznadziejne podejście ,ale film bardzo mi się podobał .Dziś w nocy tvp kultura .

ocenił(a) film na 9
Yattaman

Co do Cahota to oczywistość. A jeśli chodzi o Sibel to wydaje mi się że po prostu nie mogła znieść nadzoru rodziny i tej typowej kultury swojego kraju, która jednak mocno różni się od naszej, a do tego miała. Wszystko potęgowało jeszcze to że mieszkała w Europie, wśród wyzwolonych ludzi, kobiet i chciała postępować tak jak oni. Myślę że nie tyle tu chodzi o pieprznie się z kim popadnie, czy ćpanie, ale zwyczajną wolność czynów i własnego wyboru. Zwyczajnie dziewczyna się w tym zatraciła, co jest częste jeśli komuś czegoś nie wolno, a potem nagle zyskuje robienia co się rzewnie podoba. Zakazany owoc smakuje najlepiej.