Bardziej nudne i głupie niż ustawa przewiduje. W żadnym wypadku nie warte obejrzenia. Polecenie obejrzenia tego filmu było by z mojej strony aktem terroryzmu. Jest zachrzaniony jak pion Wieży w Pizie. Relacja z obrad sejmu jest ciekawsza. Ciekawsze jest również patrzenie jak schnie farba na ścianie i wyścigi ślimaków w żużlu. Jest tak beznadziejny jak palma na rondzie Charles'a de Gaulle'a w Warszawie - sztuczna. Chcieli z Warszawy zrobić Miami a wyszła wiocha. Ten film może konkurować jedynie z "Modą na sukces" której to nienawidzę. Co bardziej wrażliwym ten film może uszkodzić psychikę, a koszty leczenia są dość wysokie. Nie warto. Ocena 1/10 to i tak za wysoko, no ale niech ma, ale uważam, że powinny być również noty ujemne. Nie będę się już dłużej rozwodził nad tym filmem, ale moja i tak pochlebna opinia skłania mnie do szczerego odradzenia obejrzenia tego chłamu.