rozśmieszył mnie moment kiedy Pamela i Carmen dojechały do hotelu(Pamela z żółwiem na plecach) i szedł za nimi bagażowy i ten żółw się zesrał i było oczywiście na którąś z nich bo okłamały wcześniej bagażowego że ten żółw na plecach to plecak bo nie można by takto było wejść do hotelu ha ha ha kurcze film jest śmieszny i wydaje mi się też że oglądały go jakieś zakompleksione dziewczyny i dlatego teraz tak zaniżają oceny i piszą złe opinie. osobiście też nie lubię Pameli Anderson ale film bardzo bardzo wesoły;)