ja tu czegoś nie rozumiem... Film miał mieć premierę w sierpniu 2012, ale pierwsze "próbne" pokazy, czy jak oni to nazywają nie spodobały się, z tego względu, że Tatum ginie na początku, dlatego premierę przełożyli o rok i własciwie nakręcili (albo mieli nakręcić?) cały film od nowa, NIE zabijając Duke'a... Cały film czekałam na cudowne zmartwychwstanie, a tu nic... Więc się pytam: po co przekładali premierę? Dlaczego wyciekła ta informacja o uśmierceniu Duke'a? Ktoś wie coś na ten temat i może mi to wyjaśnić?
Film ogólnie może być, Bruce Willis go ratuje tak naprawdę (czołg w garażu mnie rozwalił :]), ale do kreskówki Akcja G.I.Joe z '87 to się nawet nie umywa :)