Strasznie długi i jak ktoś się zniechęci to będzie tzw. "lipa"...ale film jest naprawdę dobry i przekonałam się do niego. Na początku byłam niezadowolona..ale teraz jest to naprawdę dobry film jak dla mnie:)))))) i wbrew pozorom nie taki nieaktualny...ahm
oczywiście!!!!!!!!!!!!!!!!
"i wbrew pozorom nie taki nieaktualny...ahm " - ach!!!!!! oczywiście że aktualny! Jak ostatnio pokłóciliśmy się z kolesiami z Białogardzkiej to u nas pod Monopolowym zebrała się cała ekipa i ruszyliśmy na tych łosi . Jednak w porę ksiądz proboszcz się pojawił i tym razem nie doszło do masakry. Siedząc później na barce, popijając piwko, patrzyliśmy z chłopakami na te wyładowane po brzegi statki z tymi biednymi Irlanczykami, Włochami itd. Znudzeni tym widokiem wybraliśmy się do Multikina na doskonały (właśnie tak jak piszesz aktualny) seans w reżyserii wielkiego Scorsese.... ;-)