Film oceniam na 10 lubię Gangsterskie filmy, bądź powiązane z tym, a ten jest jeden z lepszych i ciekawszych zaraz po trylogii Ojca chrzestnego i Wrogach publicznych.
podobal mi się. jedna z ciekawszych pozycji jeśli chodzi o lata 20ste. Shia pokazał klasę, Tom Hardy również
Lubię kino gangsterskie i film bardzo mi się podobał. Świetna muzyka, zdjęcia. No i oczywiście świetne aktorstwo: Hardy powoli staje się jednym z moich ulubionych aktorów, świetny Pearce i Oldman, nawet LaBeouf dobrze się spisał. Film bardzo dobrze się ogląda, ma KLIMAT...
Pozcątkowo dałam temu filmowi 6 ale z czasem go doceniłam i zmieniłam ocenę na 7 :) W sumie
kawał dobrego kina.. a najbardziej spodobał mi się komizm sytuacji związanej z podcięciem
gardła T.Hardy'emu. On na prawdę wierzył, że sam przeszedł te 20 mil... no słodziak :)
Ten kolejny film z grona "zakazanych" oglądało się naprawdę bardzo przyjemnie. Aż 2 godziny?
Nie w tym przypadku TYLKO 2 godziny wciągającego seansu. Magia bimbru?
Nie no, film warty polecenia, ale jedyna rzecz tak naciągana i rażąca w oczy to nieśmiertelność
Forrest'a.. No bez jaj, że w tamtych czasach wyszedł z dwóch krytycznych sytuacji... Lecz poza
tym film dobry. Ocena jest zasłużona.
Dosc wyraznie film zbieral sie do finalowej sceny, ale niestety ja sie zawiodlem. Spodziewalem
sie czegos lepszego, a dostalem chaotyczna scene bez wyrazu. Moglo i powinno byc lepiej.
(sry za brak polskich znakow)
Kolejna dobra kreacja. Sam film dobry, może nie jakieś "gangsterskie kino" wielkich lotów ale ocena 7,4 naprawdę zasłużona
Świetny Tom Hardy i Shia LaBeouf ... kapitalny zaś Guy Pearce, który za swoją rolę zasłużył co najmniej na oscarowa nominację! Bardzo sprawnie i zręcznie opowiedziana historia. Wciągają od początku do końca. Reasumując typowe męskie amerykańskie kino o gangsterach ze świetną muzyką w tle. Polecam ... 7/10
Zostałem na prawdę mile zaskoczony film oglądało mi się przyjemnie był ciekawy,momentami wciągający,dobrze zagrany z fajną muzyką w tle, no wszystko było tip top na prawdę wyśmienity film a spodziewałem się nudnej kichy :).Ode mnie 8/10.Pozdrawiam
Naprawdę świetny film.Ciekawy , wciągający , miejscami brutalny.A także super klimat , znakomite dialogi oraz kapitalne role Toma Hardy'ego i Guy'a Pearce'a.
Guy Pearce zagrał niesamowitego skur****. Odkąd widzisz go pierwszy raz, do samego końca
miałem ochotę wejść do filmu i potrzaskać mu łeb. O Hardym pisać nie muszę bo jak zwykle
wypadł mistrzowsko. Naprawdę warto zobaczyć.
Jak Guy Pearce- Charlie Rakes , i Tom Hardy - Forrest , pierwszy raz spotykają się na Farmie własnie Foressta i szeryf ich sobie przedstawia i chce pokojowego rozwiązania..
Pozdrawiam
Pan Hillcoat znów mnie nie zawiódł.To jego trzeci bardzo dobry film jaki widziałem,rzadko kiedy nawet największe reżyserskie nazwiska mają taką wysoką średnią.Film nawiązuje do najlepszych tytułów z tego gatunku.Obraz ten jest świetnie obsadzony,każdy aktor idealnie pasuje do swojej postaci i bardzo dobrze...
To chyba będzie najlepszy komentarz po zobaczeniu tego filmu. Warto było go obejrzeć, więc warto by i inni to uczynili.
Oglądam sobie świetny "Lawless" o którym wiem że powstał krótko przed Batmanem a tu Hardy nie dość że mówi jak Bane to jeszcze jest napakowany jak Bane (przy pomocy jednego sweterka z napakowanego mięśniaka zrobiono tłustawego i misiowego wieśniaka). Hardy w jednej scenie nawet chodzi jak Bane.