Pierwsza nowela czyli Profesor świetna! Znakomity Gustaw Holoubek. Bardziej mi się podobała niż ta druga czyli Alkoholomierz. Druga nowela trochę mniej ciekawa ale da się obejrzeć głównie ze względu na kreacje Wiesława Michnikowskiego i Hanki Bielickiej. Moja ocena 7,5 na 10 i zapewnienie że jeszcze kiedyś powroce do tego filmu.
Moim zdaniem "Alkoholomierz" ciekawszy. Bo takiego pomysłu jeszcze w żadnym filmie nie widziałem. A nowela z napadem na furgonetkę z pieniędzmi to już nieraz filmowana historia. Poza tym dla mnie to byli "Gamonie i filantropi", bo na gangsterów nie wyglądali.