ciekawe czemu tak dała na imię tej lalce;) bardzo ciekawy film, ale oczko niżej za zbyt dużo niepotrzebnych wulgaryzmów. swoją drogą to ciekawe co sobie Patrick na koncu pomyślał siedząc na tej kanapie... cholernie trudny dylemat...
Na kanapie zorientował się, że matka nawet nie znała imienia ulubionej lalki Amandy (mówiła, że Mirabelle)... Podejrzewam, że ponownie dało mu to do myślenia.