Spodziewałam się czegoś gorszego. Świetna scena lesbijska :) (nie wiem czemu, skojarzyło mi się z Twin Peaks).
wg mnie ta scena była zupełnie niepotrzebna, film zaś bardzo dobry.
ta scena była niezbędna :)
scena była obleśna, ale nie dlatego, że lesbijska, po prostu niesmacznie to pokazali
a z Twin Peaks ci się mogło skojarzyc, bo Alicja była podobna do Laury Palmer:)
Może obleśna to za mocne słowo, ale u mnie również wzbudziła niesmak, mimo że nie była jakoś wyjątkowo odważna.