Gekijōban Chainsaw Man: Reze-hen Opinie

plakat filmu Gekijōban Chainsaw Man: Reze-hen

IamKair

10

jestem miejską myszką

kom1110

8

Piła chłop vs bomba baba

HeimlichGomm

8

Makima usiądź mi na mordzie i zrujnuj mi życie pls Mega się postarali - animacja muzyka same bangery jedynie zabrakło więcej "boom"

Nosferatu_99

9

Iście płomienny romans faceta piły z bombową kobietą...

BwAllMight

Adam Drzewiecki

9

Będąc w Wietnamie, miałem okazję obejrzeć to w kinie. Było bardzo zabawne były momenty, że cała sala się śmiała, a zakończenie było trochę smutne. Jedyny minus to główna walka mogła być lepiej zanimowana i ogólnie mogło to wyglądać lepiej. Ale tak to nie było momentu nudy i chętnie bym powtórzył. Mając do wyboru to a nową obecność, bez dwóch zdań dużo lepiej pójść na Chainsaw Man.

Mortil

9

To moje pierwsze obejrzane anime w kinie i muszę przyznać, że jestem naprawdę pod wrażeniem. Ścieżka dźwiękowa, łącząca heavy metal z orkiestrowym rozmachem, idealnie współgrała z totalną rozróbą, jaka działa się na ekranie przez cały seans. Z drugiej strony mamy wątek romansowy, który początkowo wydawał się kolejną przesadzoną historią, jednak z czasem przeradza się w naprawdę solidną lekcję życiową, którą Denji musi zrozumieć na własnej skórze. Jeśli chodzi o walki, twórcy naprawdę się postarali. Płynna praca kamery, świetne operowanie światłem i dynamika scen akcji sprawiły, że oglądanie tego wszystkiego na wielkim ekranie było czystą przyjemnością. Zaznaczę również, że w tym przypadku zdecydowanie warto przed pójściem do kina obejrzeć (lub przypomnieć sobie) pierwszy sezon serialu, dzięki czemu film dostarcza jeszcze więcej satysfakcji i dodatkowych smaczków fabularnych.

PresidentEvil

10

CHAINSAW CHAINSAW CHAINSAW, oj lepiej się tego zaadaptować nie dało chyba, piękne. Udoskonala oryginał o wszystko czego panele mangi nie są w stanie wyrazić, urozmaica tam gdzie może, a przy tym wszystkim jest wierne pierwowzorowi. Pewnie można się doczepić do jakichś szczegółów, ale blask samego filmu przyćmiewa je dla mnie całkowicie.

Szczepan Niechcielski

9

I've never gone to school either

wiktoria_ostowska

Wiktoria Ostowska

9

Dark_Natya

6

"I only find about one out of every ten movies interesting, myself. But I've had that one movie change my life."

Souvellius

9

Mimo że nie jestem osobą, która psioczyła na pierwszy sezon, zmiana reżysera wyszła filmowi na dobre. Zwłaszcza pierwsza połowa jest fantastycznie wyreżyserowana (druga to oczywiście podkręcona do granic jatka), co mnie bardzo cieszy, bo historia Reze jest zdecydowanie moim ulubionym wątkiem w całej mandze. Najlepszy soundtrack Ushio od czasu "Devilman Crybaby".

Marta_Strozczyk

Marta Stróżczyk

10

KacperLachowicz

KacperLachowicz

8

stop molesting him

666anti666

10

płakałem po tym arcydziele

2d3master

9

bartmix

8

Zawiedzione 8/10. Konstrukcyjnie film leniwie podzielony na pół i emocjonalnie az tak nie zadzialal, niezbędne byloby lepsze przedstawienie postaci Reze. Z drugiej strony sceny akcji są wyśmienicie wyreżyserowane i zanimowane, choć liczyłem na jeszcze więcej kolorystycznego i stylistycznego szaleństwa.

snoopy_2

Damian Kałuża

3

Pierwsza połowa w chuj nudna, druga w chuj chaotyczna. Jak na Mappe to słabo narysowane. Mogłem obejrzeć w domu zamiast wydawać hajs na Imax.

Geralt90

Latarnik Popkultury

8

Pod tym audiowizualnym szaleństwem, podlanym filmowym metatekstem i istnym tsunami posoki, kryje się czuła reinwencja ezopowej bajki o myszach. Chwyta za serce.

Ramened

Dawid Kociołł

10

9,5 "In the pool" i "Slow summer eve" - Kensuke Ushio

hwnd_filmweb

Tomasz Lewandowski

4

Połowa filmu krindżowej zamuły, połowa efektywnego chaosu. Fajna muzyka.

Samaranth

Michał Kazimirski

9

Chapeau bas! Idealna ekranizacja, która pięknie poprawiła błędy serialu. Polne myszy i miejskie myszy; slow-burn'owa, łagodna pierwsza połowa, i odjechana, ostra, pełna ekscesu druga. Wizualny odlot, który daje nadzieję na więcej formalnego eksperymentowania w animacjach mainstreamowych. Co rzadkie, trzyma się to też jako oddzielny film!

173

Mariusz Mieloch

8

Sekwencja kinowa dotyka prawdy o oglądaniu filmów. Następnie dostajesz nastoletni romans z melancholią i dialogami jak z produkcji Hamaguchiego. Nagle postanawiamy przełączyć się na playliste "Muzyka techno: 2002 rok" i zekranizować mokre sny Michaela Baya (czytaj: ciągłe wybuchy różnej wielkości, intensywności i nawet kolorów).

Tessoglada

10

Idealny, stonowany, równocześnie pełen akacji. Naprawdę dawno nic mi sie tak nie podobało, nie nudziłam się ani przez chwilę seansu. Polecam oglądać w kinie, na serio warto!

temari128

7

piękna animacja stąd tak wysoka moja ocena

Cwel_1504

8

Animacja, sceny walki, muzyka, udźwiękowienie absolutna topka świetne widowisko. Oprócz tego całkiem przyziemna opowieść o samotności i gościu nieudolnie szukającym miłości i akceptacji której tak w życiu mu brakuje, bardzo fajnie otwiera i zamyka wątek tytułowej reze (która to jest lustrzanym odbiciem protagonisty pod wieloma względami). Scena finałowej bitwy trochę przeciągnięta ale nie na tyle żeby to przeszkadzało w mojej opinii. Niestety ten film ma ten sam problem który ma większość anime (a w szczególności chainsaw man), mianowicie film całkiem skutecznie przedstawia widzowi motywy opowieści poprzez np. różne subtelne smaczki (takie jak przebitki na pająka zjadającego motyla podczas sceny w basenie), dialogi takie jak "prawdę mówiąc Denji, ja też nigdy nie byłam w szkole" (czy jakoś tak 1:1 nie pamiętam) tylko po to żeby potem bombardować widza infantylnymi rzeczami pokroju protagonisty który chce dotykać cycków xd. No idzie się przyzwyczaić do tego ale momentami drażni. 8.5/10

1
2
3
4
5
...

plakat filmu Żywy czy martwy: Film z serii "Na noże"

Żywy czy martwy: Film z serii "Na noże"

plakat filmu Jedna bitwa po drugiej

Jedna bitwa po drugiej

plakat filmu Wielka powódź

Wielka powódź

Zobacz popularne na VOD