Geneza planety małp

Rise of the Planet of the Apes
2011
7,0 117 tys. ocen
7,0 10 1 116712
6,7 43 krytyków
Geneza planety małp
powrót do forum filmu Geneza planety małp

całe miasto ma 30 policjantów i jeden helikopter? tym wirusem była zarażona tylko część małp a reszta poprostu słuchała tych mądrzejszych? ich było 50-100? i bez problemu opanowali miasto?! lol przestancie już dawno nie widziałem tak daremnej fabuły, zniszczenie dobrej serii... żal, stracona kasa, a już dawno to nie powiedziałem o żdnym filmie

Sergi86

One nie opanowały miasta tylko przez nie przebiegły,a że narobiły szkód no cóż walka z policją bywa kosztowna.A helikopter też nie był policyjny.Zastanawia mnie po co niektórzy chodzą do kina(albo oglądają na necie) na filmy które oglądają jednym okiem bez zainteresowania a do tego niepasujące im tematycznie.By pisać takie mądre posty jak twój?

ocenił(a) film na 8
szarit

helikopter był policyjny. Miał oznaczenia , polot i pasażer helikoptera to policjanci.

m207

Serio?to co tam robił szef laboratorium z którego uciekły nasze małpy?bo jak dla mnie to był helikopter korporacyjny a nie policyjny

ocenił(a) film na 8
szarit

Załapał się na krzywy ryj

m207

Dziwne bo mnie się wydawało że to on tam rządzi a helikopter był jego firmy ..

ocenił(a) film na 9
Sergi86

Gdyby całe siły policyjne zostały zmobilizowane do walki z małpami, to w innych częściach miasta zapanowałby chaos. Jeden helikopter, ale... jak napisał kolega Szarit, one tylko przez miasto przechodziły, a nie zdobywały czy opanowywały. Zresztą, gdybyś się dobrze przyjrzał, to zauważyłbyś więcej policjantów w samym mieście. A tym czasem czepiasz się tylko sceny rozgrywającej się na moście.
Nie rozumiem ludzi, którzy idą na film sci-fi i doszukują się "realizmu na 100%". Sama nazwa gatunku mówi już o tym, że mogą i będą tam sceny, które nie są realistyczne. Warto wiedzieć co się ogląda.

ocenił(a) film na 8
Lepescu

Trzeba pamiętać też o tym, że policja była przekonana o tym, że ma do czynienia ze zwykłymi małpami, więc jaki byłby sens wysyłać całą armię przeciwko nim. Nikt nie przypuszczał, że będą aż tak inteligentne. Lepescu ma rację. W mieście zapanowałby chaos gdyby skupić policję w jednym miejscu, a resztę miasta pozostawić bez stróżów prawa.

zulombo

heh obejrzałem jakieś 90% filmów SciFi z ostatnich 20-30lat, wszystkie poprzednie części planety małp i poprostu nie rozumiem jak stadko małp może przejąć kontrole nad co najmniej obiema amerykami, w których żyje jakiś 1mld ludzi... a ten wirus też był naciągany... przy okazji coś zabijało ludzi lol i co było potem? wirus rozszedł się na obie ameryki i jakies 80małp z czego max 20 mądrys uwalniało inne głupie małpy z całej ameryki? i co produkowali sobie więcej tego wirusa żeby ich pobratyńcy też stali się mądrzy? lol ;]

Sergi86

Cezar urodził się ze zmodyfikowanym dna.Wystarczy że każdy inteligentny samiec zrobi kilka młodych każdej samicy i już mamy nowy gatunek inteligentnych małp.Wśród tych pod wpływem gazu też pewnie były samice.Do tego nie zauważyłeś że ze 20-30 małp było w schronisku gdzie przebywał Cezar i tam pierwszy raz użył gazu.W laboratorium kolejnych ze 20 -30małp też użył gazu.Małpy nie będą podbijać świata będą się rozmnażać.A ludzi w tym samym czasie wykończy wirus a może i 3 wojna światowa?

szarit

taaa i przelecą kosmici którzy nie lubą ludzi i przekażą ziemie w panowanie małp...

Sergi86

Masz spóźnione informacje zdaniem niektórych już żądzą światem....

ocenił(a) film na 7
Sergi86

Szarit ma całkowitą rację. Oglądaj film uważnie, małpy nie muszą produkować wirusa bo każde następne pokolenie odziedzicza tą inteligencję. Ba, założę się że małpy były ciągle nosicielami tego wirusa co dostarczało ciągłe możliwe źródło zakażeń dla ludzi.

Nie opanowały miasta tylko uciekły w dzicz, czy tak trudno to zrozumieć? ;P

jaarekparf

a czy ja gdzieś napisałęm coś co sugerowało że nie widziałem zę ten szympans odziedziczył wirus po swojej matce? he?

dziwny zbieg okoliczności wynajdują cudowny lek dla małp i śmiertelny wirus dla ludzi... przestancie...

Sergi86

Hiv i aids też od małp przeszedł na ludzi ale małpom nic nie jest a ludzie umierają na powikłania po wirusowe...

użytkownik usunięty
Sergi86

Akurat ten film nie niszczy serie. Akurat ta część wręcz przedłuża jej żywotność bo film jest świetny a w dzisiejszych czasach trudno o dobry film. Dobrze tutaj szarit napisał, niektóre wirusy zwierzętom nic nie robią a ludziom tak, przykładem jest wirus HIV. A to jak działa policja każdy może oglądać patrząc na Anglię, która prezentuje kompletne dno jeśli chodzi o bezpieczeństwo.

Sergi86

"całe miasto ma 30 policjantów i jeden helikopter"

Naoglądałeś się hollywoodzkich blockbusterów, w których do każdej bzdury zjeżdża się za każdym razem policja z całego stanu...

Kazioo

taa no właśnie i ta "bzdura" opanuje świat... lol ;]

ocenił(a) film na 9
Sergi86

Filmu jeszcze nie widziałem, ale pracując w kinie niestety byłem zmuszony obejrzeć kilka scen i nie wiem czego się czepiasz.

- Nikt nie wiedział, że małpy opanują miasto/świat więc jak miała centrala policji zareagować na "przez miasto biegnie stado małp?"
bo ja to widzę tak
"
- Proszę powtórzyć.
- PRZEZ MIAST BIEGNIE SETKA MAŁP!
- Nie wiem, czy dobrze Cię słyszę.
- PRZEZ J##### MIASTO PRZEBIEGA MAŁPIA APOKALIPSA! DAJCIE MI TU K#### WSPARCIE! JA P#######! GŁUCHA JESTEŚ CZY CO?!
- Eh... John... Co brałeś dzisiaj?
"

Co do opanowania świata.
Zapominasz, że faktyczne opanowanie świata będzie miało miejsce jeszcze w dalekiej przyszłości.
Jeżeli łączyć serie to z tego co pamiętam to bunt małp prowadzący do przejęcia świata dopiero będzie miał miejsce.
Tutaj jedynie pokazane jest skąd się zabrały te inteligentne.
Jeszcze wiele lat mnożenia się i nawet ewolucji (przynajmniej kulturalnej) zanim będzie ich wystarczająco dużo a wtedy jeszcze niewolnictwo i podległość ludziom. A nawet jeśli nie patrzeć na inne części to i tak sama "planeta małp" rozgrywa się daleko w przyszłość a bunt prowadzący do opanowania świata również ma miejsce dużo dużo później niż akcja Genezy.

Naprawdę fajnie, że zobaczyłeś te 90% tych filmów SciFi, ale albo się im nie przyglądasz, albo doszukujesz się zbyt wielu szczegółów a każdy film SciFi w pewnym momencie będzie kulał, ponieważ o to chodzi, że jest to fikcja, która ma pokazać hipotetyczną sytuację i przez to zwrócić na coś uwagę, lub przekazać przesłanie, albo po prostu ukazać "co by było gdyby". Nie widziałem Genezy, ale założę się, że jest tam dużo scen związanych z ludzką naturą i okrucieństwem jak również pchanie się w apokalipsę na własne życzenie. Jeżeli chcesz obalić jakiś film SciFi to wystarczy się skupić na jakimś detalu, który w filmie nie jest ważny. Czyli przykładowo, dlaczego np. policji było za mało? A czy to film o reakcjach kryzysowych w amerykańskiej policji na wypadek buntu inteligentnych małp? Wiem, że im więcej detali dopracowanych tym film lepszy. Jednak ostatni zauważam, że ludzie idą do kina nie na film tylko by oglądać błędy w filmach. Będą się patrzeć 2 godziny na czyjeś buty by potem wytykać "a w tej scenie gościowi buty się zmieniły 3 razy", albo uznają "nie skupie się na głównym wątku tylko doczepie się jakiegoś pobocznego i poczekam czy go wytłumaczą". Przykładem może być np. bunt ludzi po X-Men pierwsza klasa gdzie nagle wszyscy dopisali sobie, że jest to powiązane z trylogią i skrytykowali film bo im się fakty nie zgrywały.

Tutaj tak samo, albo łączysz sersie ze sobą i zrozumiesz fakt, że faktyczny bunt będzie dopiero w przyszłości a tutaj tylko pokazano skąd zabrały się inteligentne małpy.
Bądź nie łączysz i zostawiamy sprawę otwartą co do opanowania świata przez małpy, ponieważ "wygdybanych" konkluzji nie będziemy przypinać do oceny filmu.

Dopracowane detale są domeną seriali albo naprawdę kasowych filmów.
Nie wszystko musi mieć efekty awatara, albo głębie filmów na podstawie książek Kinga.

A co do twojej wypowiedzi "dziwny zbieg okoliczności" - to myślisz od czego się wszystkie filmy SF zaczynają?
"Jestem Bogiem" - Dziwny zbieg okoliczności, że główny bohater będący kiepskim pisarzem i ogólnie menelem, trafia na brata swojej dziewczyny, który dziwnym zbiegiem okoliczności jest dealerem, który dziwnym zbiegiem okoliczności ma tabletki, które dziwnym zbiegiem okoliczności mają takie działanie a nie inne....
"Istota" - Dziwnym zbiegiem okoliczności małżeństwo genetyków chce zrobić jakieś stworzonko co będzie miało jakiś tam gen co będzie leczyć, dziwnym zbiegiem okoliczności nie udaje im się żadne połączenie tylko z genami ludzkimi, dziwnym zbiegiem okoliczności (UWAGA SPOJLER) dawcą genów jest kobieta bo chciała mieć dziecko i potem traktuje twór jak własne dziecko (KONIEC SPOJLERA)
"Superman" - Dziwnym zbiegiem okoliczności zaawansowana cywilizacja upada, dziwnym zbiegiem okoliczności przeżywa jedno dziecko (przynajmniej tyle wiemy na początku), dziwnym zbiegiem okoliczności spośród tylu innych planet ląduje na Ziemi, na polu rodziny Kentów, wybiera potem pracę w Metropolis, gdzie... mieszka jego największy przyszły wróg Lex Luthor.

Mogę tak cały dzień... i pewnie dłużej.
I zgadnij co. Jeden facet dziwnym zbiegiem okoliczności chciał mieć dziecko, dziwnym zbiegiem okoliczności trafił na tą kobietę a nie inną i dziwnym zbiegiem okoliczności założyli rodzinę i dziwnym zbiegiem okoliczności spośród miliarda plemników dziwnym zbiegiem okoliczności przebił się tylko jeden i dziwnym zbiegiem okoliczności narodziłeś się ty.
Świat jest pełen dziwnych zbiegów okoliczności, więc lepiej o tym nie myśl bo znajdziesz niedociągnięcia w fizyce kwantowej.