I kolejny gniot obrazajacy inteligencje kazdego homo sapiens z IQ powyzej 75...
Mi najbardziej podoba się to, że przy tak wielkim zamiłowaniu USA do broni, policjanci konno! ruszają na zgraję małp, a gdzie myśliwi, gdzie broń do usypiania zwierząt, gdzie Greenpeace walczący o prawa przyrody, gdzie WWF. Ogólnie fabuła nie trzymająca się kupy i nie nawiązująca do genezy powstania planety małp z pierwowzorów serii, bardzo zawiodłem się na tym filmie. Jedyne to ratuje ten film to wahadłowiec który ginie w kosmosie.