Film sam w sobie podobał mi się bardzo. Domniemam, że jest to początek remaka Planety Małp, którą nakręcono w 2001r. gdzie akcja dzieje się w dość odległej przyszłości w której dominuje rasa małp, która zniewoliła ludzi. Spójność rasy małp w tych filmach jest jasna i oczywista. Mając w sobie gen dzięki któremu stały się inteligentniejsze, późniejsze ich pokolenia również go odziedziczyły dzięki czemu stworzyły świat jaki widzimy w Planecie Małp z 2001r. Brakuje mi jednak spójności w dalszych losach rasy ludzi. W "Genezie PM" akcja toczy się w czasach obecnych gdzie nadal nie mamy zaawansowanej technologii w podróżach kosmicznych, gdzieś ok. 66 min. filmu w tle były pokazane wiadomości TV, w których mówiono o "pierwszej wyprawie na Marsa", a zdjęcia wyglądały jak w naszych obecnych czasach (jakaś ciasna rakieta kosmiczna). Uważam, że w czasach gdzie osadzono akcję "Genezy PM" podróż w kosmos powinna być na wysokim stopniu zaawansowania, na poziomie początku "PM" z 2001r. Końcówka "Genezy PM" jednoznacznie pokazuje, że wirus na Ziemi rozprzestrzenił się w bardzo szybkim tempie, co oznacza, że rozwój ludzi zamiast dalej iść do przodu, cofnął się. W tej sytuacji nie pasuje to do "PM" z 2001r. gdzie na początku filmu akcja rozgrywa się w kosmosie, a komunikacja z ludźmi na Ziemi nic nie wskazuje, że panuje lub panował tam jakikolwiek śmiertelny wirus. Z tego wniosek, że chronologicznie najpierw jest początek z "PM" (2001) gdzie ludzie są w kosmosie, a wirus nie opanował jeszcze Ziemi, potem jest całość "Genezy PM" (2011), a następnie kontynuacja "PM" (2001) po przeniesieniu się w przyszłość. Tak wskazuje logika jeżeli popatrzymy na akcję obu filmów, jednak pokazana w obu filmach ludzka technologia "kosmiczna" przeczy tej chronologii.
Widziałem ją oraz jej kontynuacje ... i nie bardzo rozumiem co chcesz mi powiedzieć. W moim poście chodziło mi o "prostą" spójność dwóch nowych filmów, bo domniemam, że "Geneza PM, 2011" dotyczy "PM, 2001". Jeżeli zechcę się bawić w szczegóły i dla wielu osób "zagmatwaną" podróż w czasie, która jest jedynym z wątków świata stworzonego w PM to jestem w stanie połączyć wszystkie filmy w jedną logiczną kontynuację, ale "prostoty" w tym na pewno nie będzie, a jak na mój gust w tych filmach "prostota" powinna być zachowana. Myślę, że niewielu byłoby tu zadowolonych, gdyby fabułę całości skonstruowano tak jak np. w "Primer" (http://www.filmweb.pl/film/Wynalazek-2004-108799).
... a wracając do "PM, 1968" to prostej spójności z "Genezą PM, 2011" nie dopatrzysz się jeszcze bardziej niż z "PM, 2001". W kontynuacji "PM, 1968" również wyjaśniono Genezę. W "W podziemiach PM, 1970" pokazano, że ludzkość upadła w wyniku wojny nuklearnej ("Geneza PM, 2001" pokazuje natomiast śmiertelny wirus), a w "Ucieczce z PM, 1970" i jej kontynuacjach wyjaśniono rozwój inteligencji małp, gdzie szympans Dr Cornelius wraz z szympansicą dr Zirą cofają się w czasie do współczesnych czasów, mają syna Cezara co daje początek inteligencji u małp ("Geneza PM, 2011" pokazuje natomiast rozwój inteligencji u małp w wyniku eksperymentów prowadzonych przez ludzi).
Jest - wiem o tym.
Nie musi być powiązany z poprzednim filmem - też wiem o tym.
Na początku swego postu napisałem "Film sam w sobie podobał mi się bardzo." Miałem na myśli, że nie mam zastrzeżeń odnośnie "Genezy PM, 2011" jak pojedynczego filmu nie mającego związku z poprzednimi filmami, ale czy nie byłoby przyjemniej gdyby całość, a przynajmniej część w jakiś sposób powiązać ze sobą w jedną całość? Stąd jest mój wątek, gdyż aby powiązać te dwa filmy wystarczyłoby zmienić wiadomości w TV pokazane przez parę sekund w "Genezie PM, 2011". Zamiast pokazywać fragment reportażu o pierwszej podróży na Marsa, wystarczyło pokazać fragment o badaniach prowadzonych na stacji kosmicznej pokazując w tle stacje kosmiczną którą widzieliśmy na początku "PM, 2001".