Jest sobie małpa i pod wpływem pewnego środka podanego przez ludzi staje się
inteligentna. Później kradnie ten środek i rozpyla w małpim zoo. Małpy stają się inteligentne
i się buntują przeciw ludziom. Uciekają z miasta do lasu i koniec.Przecież wszyscy wiemy że
świniaki są mądrzejsze od małp. Więc po co ludzie mieliby eksperymentować na małpach?
A które zwierze jest bardziej zbliżone do ludzi ? Świnia czy małpa ?
Chcieli wynależc lekarstwo na ludzkie choroby,więc chyba lepiej eksperymentować na istotach podobnych do ludzi,czyż nie ?
Bardziej zbliżona jest świnia. Gdyby tak rozpylić ten środek w chlewie? Już sobie wyobrażam armię wieprzy idących na Warszawę.