Geneza planety małp

Rise of the Planet of the Apes
2011
7,0 117 tys. ocen
7,0 10 1 116720
6,7 43 krytyków
Geneza planety małp
powrót do forum filmu Geneza planety małp

... nie ma co się zabierać za oglądanie, bo strasznie dużo straci, a potem będzie narzekał, że film słaby. Tylko osoby, które oglądały pierwowzór wyniosą z kina 100%. Osobiście trochę mi się, nostalgicznie zrobiło podczas seansu.

Aldo_Raine

Dlaczegóż to znajomość oryginału jest tak niezbędna do obejrzenia "Genezy..."?

ocenił(a) film na 8
Mikez

Z powodu tony odniesień do oryginału, nie mówiąc o pewnej sugestywnym... "dialogu w małpim więzieniu".

Melkor

Ale to jest raczej dodatek, puszczenie oka do widzów znających serię, a nie powód, dla którego reszta nie powinna "Genezy..." oglądać. Do zrozumienia prostej jak budowa cepa fabuły filmu Wyatta znajomość oryginału nie jest wcale potrzebna, więc spokojnie można go sobie obejrzeć bez oglądania wcześniej całej serii. A już na pewno znajomość starej "Planety małp" nie determinuje tego, czy komuś się film spodoba czy nie. Bez problemu znajdziemy tu zaraz jakiegoś fana cyklu, który będzie zawiedziony, że Cezar nie przyleciał z przyszłości ;)

ocenił(a) film na 8
Mikez

Ale ten film nie jest tak prosty i nawiązań jest na prawdę bardzo dużo. Na pewno wiele osób, które poszły na "Genezę..." nie oglądając pierwowzoru i się zawiodły, mogłyby zmienić zdanie, gdyby odświeżyły sobie wcześnie klasyk.

Aldo_Raine

Pierniczysz jak potłuczony. Nie oglądałem oryginału a Geneza jest jak dla mnie świetna. Nie ma na co narzekać. Nie trzeba oglądać oryginału jak to pan aldo nieomylny sądzi aby mieć z niego 100% frajdy. Film albo się spodoba albo nie.

ocenił(a) film na 8
soundnation

Dobrze, że film ci się podobał, ale nie wyniosłeś z niego 100%, więc dlaczego piszesz, że "pierniczę jak potłuczony" i określasz mnie "panem aldo nieomylnym"? Chodzi mi o to, że bez obejrzenia orginału na film z pewnością patrzy się zupełnie inaczej, dlatego jego obejrzenie przed "Genezą..." jest bardzo wskazane. Inaczej wiele osób może popsuć sobie seans.

Aldo_Raine

Ja tam niewiele pamiętam z oryginalnej Planety Małp, a bawiłem się wybornie. Smaczki dla fanów mają być tylko dodatkiem, w rzadko którym filmie są kluczem do dobrej zabawy, a na pewno nie w takiej produkcji jak "Geneza Planety Małp". Dlatego Twoje stwierdzenie z pierwszego postu iż lepiej nie oglądać jak się nie widziało "jedynki" to rzeczywiście pierniczenie.

ocenił(a) film na 8
Mieloneq

Subiektywne zdanie, podobnie jak moje, więc cóż... może to ty pierniczysz? A może po prostu oboje wyrażamy swoje zdanie? Czy ja się jakoś nieprecyzyjnie wyraziłem? Ogląda się filmy po to żeby wycisnąć z nich wszystko co najlepsze, a moim zdaniem bez znajomości pierwowzoru traci się bardzo wiele, tracą nawet ci, którzy o tym nie wiedzą i tak na mnie cisną. To tak jak z I, II i III cz. gwiezdnych wojen. Zupełnie inny odbiór i postrzeganie gdy najpierw obejrzało się cz. IV, V i VI. Teraz jaśniej?

Aldo_Raine

Co do innego odbioru naturalnie się zgadzam, ale odradzanie seansu osobom, które nie znają jedynki to zupełnie co innego. Smaczki są dodatkiem do "Genezy Planety Małp" i nie decydują o tym czy film jest dobry, mogą tylko wywołać uśmiech i miłe wspomnienia u fanów. Przykład z Gwiezdnymi Wojnami jest o tyle dobry, że w tamtym wypadku również śmiało można zacząć oglądanie od części pierwszej.

ocenił(a) film na 8
Mieloneq

No dla mnie nowe "Gwiezdne Wojny" jako odrębne części wypadają dużo gorzej niż starsze.

ocenił(a) film na 8
Sam_Worthington

Z, czy be znajomości oryginału? :)

ocenił(a) film na 8
Aldo_Raine

gazeta z tytułem "lost in space" o zaginionych kosmonautach .. "it's a madhouse, it's a madhouse" .. Cezar układa model statuły wolności .. "get your stinking paws off me, you damned dirty ape" .. C U D O !

ocenił(a) film na 8
pani_racja

Niestety nie pamiętam oryginału, szkoda, ale gdy tylko będę mieć okazję zobaczyć to na pewno to zrobię.

Aldo_Raine

Mam prosbe.
mozesz przytoczyc te odwolania??
ogladalem malpy dawno temu i tylko skojarzylem zaginionych w kosmosie. Nic wiecej. Ciekawosc jest duza, a nei chce mi sie ogladac znow tych filmow.
Z gory dzieki!

Aldo_Raine

co masz na myśli pisząc pierwowzór? 1968, 2001, czy całą serię??

ocenił(a) film na 8
einhander

Pierwowzór jest tylko jeden z 1968 roku. Film Burtona to remake, reszta to średnio udane kontynuacje.

Aldo_Raine

Wiesz tego mi tłumaczyć nie musiałeś, ponieważ widziałem obydwie wersje, ale nie wiedziałem która ty widziałeś i z jaką częścią jest powiązana "geneza...". W każdym bądz razie dziękuję za odpowiedź!

Pozdrawiam:)

Aldo_Raine

a mi się pierwowzór strasznie nie podobał, a geneza była niczego sobie. ja przez pierwszy film byłam wręcz negatywnie nastawiona do pójścia na to i wydania pieniędzy, a zaskoczyłam się pozytywnie, bo jakby nie było poszłam na film dzięki ocenie użytkowników filmwebu. lepszy niż king kong:P
a i mam taki mały problem. co jest z tymi ocenami na filmwebie? nie da się filmu ocenić:(

Aldo_Raine

nie oglądałem klasycznej "Planety", a mimo to film bardzo mi się spodobał ;)