Oglada sie bardzo dobrze, 7+/8 to w pelni zasluzone oceny, swietne efekty, Franco w koncu w normalnej roli i Pinto, ktora jest ladna i to wystarczy. Pewnie bedzie kontynuacja i abrdzo dobrze, gdyby zrobili nowa trylogie bedaca prequelem pierwszej czesci to swietnie, oby nie wzieto sie tylko za reboot, bo to nie zawsze wychodzi jak pokazal film Burtona dziesiec lat temu. Dla takich wskrzeszen starych serii jak najbardziej zielone swiatlo!
PS Ten kto nastawia sie na walke bedzie jednak zawiedziony, stanowi ona ostatnie pol godziny filmu, calosc skupia sie na tym jak do tego doszlo, tytul jest wiec bardzo adekwatny :)