Geneza planety małp

Rise of the Planet of the Apes
2011
7,0 117 tys. ocen
7,0 10 1 116712
6,7 43 krytyków
Geneza planety małp
powrót do forum filmu Geneza planety małp

...Po przeczytaniu tu co poniektórych opinii , zastanawiam się, czy aby byłem na tym
samym filmie ?! :/

Po pierwsze, czytając przed seansem obecne tu opinie stwierdziłem, że będzie to mocno
naciągana i przeciętnie dobra produkcja made in USA .....No i rozczarowałem się !! :)))

Film to moja osobista wisienka na wakacyjnym, filmowym torcie ;) Już dawno (od czasu
Incepcji) żaden film tak mocno mnie nie wciągnął, iż 105 min przeminęło jak 5 min.

Być może ten temat budzi we mnie większe emocje niż transformujący się samochód :]]]
(choć też pochłonąłem całą 'trylogie").....Historia Cezara jak i ogólnie jego postać jest
jedna wielką petardą emocji....mimika jego twarzy odzwierciedlająca w perfekcyjny
sposób rodzący się gniew i wewnętrzną walkę jest prawdziwym majstersztykiem :)
Oprócz kilku momentów nie można wyłapać czy oglądasz sfilmowaną wytresowaną
małpę czy efekt pracy grafików.
Co ważne same efekty specjalne są imponujące, pomimo iż nie dominujące. Film ma
fabułę i to cholernie dobrą patrząc na to, co serwują na innych projekcjach. Wiele
zarzutów poniżej wynika raczej z nierozgarnięcia, nie wiedzy lub braku wyobraźni ( i nie
chodzi tu o wyobraźnię a'la fantazje, lecz o trzeźwą ocenę zdarzeń z mocno
komentowanej sceny na moście) Może nie będę tego tu rozwijał, by nie zdradzać
szczegółów. Mniej cierpliwi ..może mniej dojrzali, widzieli, by tam całą gwardie
narodową, do tego marines i abramsy co równałoby się z ostrą rozpierduchą stada małp
:D Tak nie jest i chwała twórcy, za to !! Jest "realistycznie" (pamiętajmy, że to Sci-fi) i
kropka :)

Byłem cholernie głodny dobrej produkcji z ciekawą i trzymającą się kupy fabułą no i
dostałem posiłek ekstraklasa ! Film dla wszystkich wynudzonych Transformersami czy
innymi super hero :D bardziej dla starszej widowni posiadającej jeszcze odrobine
wrażliwości w sercu ;))

JarJar82

świetnie przedstawiona strona emocjonalna filmu, min. więź między willem a ceasarem, przez co takie sceny jak [spoiler] ta w której ceasar odmawia powrotu do domu są głębsze. mimika ceasara też genialna, rzeczywiście było widać 'co się dziej w jego głowie', świetnie przedstawione te zmiany
james franco zagrał idealnie, niczego więcej nie dało się od niego wymagać, pasuje do roli. co do sceny na moście naprawdę nie wiem co tam było aż tak małoprawdopodobnego, wiele małp wystrzelali, to jak zostali pokonani ci policjanci też ok, w końcu wyskoczyły na nich małpy ze wszystkich stron, poza tym ten autobus który chronił je przed pociskami też usprawiedliwia dość małą liczbę małpich ofiar. to jak został zniszczony helikopter też świetnie zostało zrobione. san francisco nie wysłało na most wszystkich swoich policjantów, prawdopodobnie wysłani zostali tylko z jednego, najbliższego posterunku, myślę, że nie sądzone, że będzie więcej potrzebnych.