Nie tu nie ma obiektywności, bo obraz powalił mnie na kolana. Dawno nie widziałam czegoś równie wkręcającego i tak cudownie monotonnego. Równie leniwego i pozbawionego akcji, a za razem tak wciągającego, przykuwającego do ekranu. Spokojne przesuwanie się obrazów, te powolne najazdy kamery, wydobywające piękno z każdej...
więcej