nygasów, sceny strzelanin i wogóle choć nie ma w tym nic dobrego.
Przeciesh oni robią sobie właściwie sami sobie krzywdę i to we własnym mieście. Jednym słowem "wojna domowa" te wszystkie bitwy gangów.
A co do filmu to ode mnie solidna 7. Ciekawa historia, jak sie okazuje podobno z wątkiem realistycznym, bo historia na faktach, choć wlaściwie nie do końca.
Jednym słowem polecam. Film warty obejrzenia.