Całkiem przyzwoity film. Dobre sceny morderst. Film niekomercyjny i tu leży jego piękno. Doskonała kreacja Forresta, który naprawdę przekonująco gra czarnego samuraja. Interesujace połączenie dawnej religgi i mityczności oraz tradycji samurajskich do współczesnego, brutalnego świata. Do tego dochodzi odpowiednia, czarna muzyka i nieźle pomyślane dialogi. Film na pewno nie trafi do każdego widza ale tym, którym znudziło się oglądnie milionowych wybuchów gorąco polecam.