Bardzo marnie. Ten film ma tyle wspólnego z samurajem co ja z ninjitsu.
A Ty masz tyle wspólnego ze znawcą kina co ganja z Gaijinem.
nie wiem mi sie podobal...jak ktos mmysli przed obejrzeniem ze to bedzi jakas basn o samuraiach to nic dziwnego ze mu sie nie podobal
Niektóre filmy wymagają nieco większego skupienia i zrozumienia pewnych.....zresztą nie chce mi się pisać.