Doskonały film doskonałego reżysera.
Jim Jarmusch pokazuje nam droge kolesia, który żyje zgodnie ze swoimi ideałami i pozostaje im wierny nawet gdy ceną za nie jest jego własne życie. Na uwage zasługuja fragmenty japońskiej poezji wojennej, które choć trudne, niosą barsdzo głęboką myśl. Na uznanie zasługuje również doskonała muzyka skomponowana przez rapera o pseudonimie RZA (widzimy go w jednym fragmencie filmu-przechodzi i w charakterystyczny sposób wita sie z Ghost Dogiem)