Żadne dzieło sztuki, raczej do kina możne pójść dla relaksu. Mi się osobiście podobał (wypasione efekty specjalne!!!!!!!!). Ale widać, hollywoodzka produkcja, zbijamy kasę na komiksach (juhuuu, bedziemy bogaci!!!!!)...
A ja chcę taką palącą się czachę (a gu gu, buuuu ;(), hihi :D