Gdyby nie Cage to film by leżał i kwiczał...
Jest taki płytki jak kropla wody na dnie wanny...
Szczerze mówiąc to spodziewałem się o wiele lepszego filmu...
Może powinienem oglągać go po pijaku wtedy może choć troche wydał by się ciekawy...
Zdecydowanie odradzam oglądanie tej szmiry...