wszystkie chwyty, które w komiksach pewnie fajnie wyglądały, jak np wskazywanie palcem - tutaj wygladaja mega lamersko. Bardzo słaby Cage, ktory nie sprawdza się w takich powaznych rolach superbohaterów. Eva - jakby miała tyle talentu co seksapilu nie było by wątpliwości przy oscarach. Ale jak zwykle co najwyżej przeciętnie.
Dialogi- banalne i prostackie jak w dawnych PowerRangers, właściwie poza pięknymi efektami film nie ma żadnych dobrych stron. Szablonowa na maxa fabuła. A szkoda bo historię Ghost Ridera można naprawdę ładne ubrać , tyle że muszą się za nią wziąć odpowiedni ludzie.,,,
czy dobrze gdzies słyszałem że ma być druga część? a da się jeszcze niżej upaść? powodzenia,,, i pawia na buty
Zgadzam się z przedmówcą. Film nie zachwyca. D*py nie urywa ale ujdzie w tłumie bo są gorsze "dzieła".
Spider-man był wg ciebie dobry? pytam się o całą trylogię, nawet chwaloną dwójkę?
1. Gra postaci jest dobra, czepiasz się na siłę.
2. Dialogi banalne, a co byś chciał? w spider-manie może były ciekawe? dialogi jak dialogi, w końcu to blockbuster.
3. Tak robią drugą część, można się dowiedzieć ciekawych rzeczy na temat, tego jak chcą wejść w ten film, w postać ghost ridera, jego genezy,oraz samej historii... ale nie ma to jak oceniać coś bez... bez spróbowania tego.
Dialogi banalne i prostackie - zero kreatywności. Jeśli widziałes gdzieś dobrą grę aktorska to gratuluję wrodzonego optymizmu. Poza tym do spidermana powrównałem bo było mi najbliżej a nie dlatego że uważam ten film za zajebi$ty- po prostu jest lepszy. I nie czepiam się samej postaci GR tylko tego jak słabo została ona przedstawiona.
Nie wiem jednak czy polemika z Toba ma jakikolwiek sens. Do zaślepionych fanów przecież nie trafia żaden obiektywny pogląd,
Uważam że gh jest słaby ale zajebisty, świetnie się ogląda. Sam ghost rider jest taki jak w komiksie, fabuła inna sprawa, ale ghost dobrze przedstawiony.