Film raczej słaby, po reklamach i zwiastunach których nie powiem było sporo, nastawiony byłem na coś bardziej efektywnego.
Szczerze mówiąc brakowało w nim akcji, zbyt duży nacisk twórcy poświęcili samemu ghost riderowi i jeździe na motocyklu.
Bohater za szybko rozpykiwał przeciwników, i nie sprawiało mu to zbyt wielkiego problemu, co napewno jest minusem filmu.
Efekty specjalne były na przyzwoitym poziomie chociaż skupiały się tylko na jednym. Nie podeszła mi też ta westernowa muzyka której nie brakowało w filmie.
Postacie czarnych charakterów, tu jest największy minus, aktorzy zostali źle dobrani, nie pasowali do swoich ról, same postacie nie przypominały diabłów a co najgorsze były mniej straszne od ghost ridera, co z góry sprawiało wrażenie że przegrają, przez co film stał się bardzo przewidywalny i napewno nie trzymał widza w napięciu .
film ogólnie oceniłem na 5