Fabuła może nie każdemu podpaść (łatwa nie jest to problematyka) ale animacja na taki poziomie jak piszesz no to jest chybione określenie, podaj mi tytuł obojetnie azja czy zachód która miał by wiele lepszą animacje. Według mnie do animacji to niemożna sie wogule przyczepić prędzej do kiepskiego dubbingu angielskiego który nie umywa sie do wersji orginalnej.
Ok. Tytuły, które IMO mają lepsza animację:
zachód: Tytan nowa Ziemia
azja: Appleseed.
I powtarzam: jest to MOJA opinia. Tak więc, luuuuuuz people;) Wiem, że podniosłem rękę na KULTOWY film, niemniej jednak, zdanie mam, jakie mam.
widać że opinia osoby nie za bardzo znającej się na anime, tytuł jest kultowy, to nie podlega jakiejkolwiek dyskusji.
Rajt. Film jest kultowy. To nie podlega żadnej dyskusji. Z Twojego posta wnoszę, że skoro średnio mi się podobał GITS, to się nie znam na anime. Moze i sie nie znam. Ale nadal uważam, że pomysł niezły, fabuła średnia, animacja zaś.... pozostawia wiele do życzenia.
Źle sformułowałeś opinię. Animacja w chwili premiery wyznaczała standardy. Co najwyżej "kreska" mogła Ci się nie podobać.
nie wiem czy kultowy, czy nie, ale wymiękam po tytule filmu. kojarzy mi się to z czarodziejką z księżyca i dragonball z, które w moim odczuciu są wybitnym gó*nem. lepszą animację widziałem w animatrixie.
trzeba być fanem anime, żeby to obejrzeć, reszta może spokojnie przejść obojętnie.
Przejść obojętnie? Hmm film jednego z lepszych japońskich reżyserów ( jeśli nie reżyserów w ogóle) film który w chwili premiery wyznaczał nowe standardy nie tyle co w animacji ale i w kinematografii i nie tylko o anime czy Japonii tu mówię lecz o świecie. Do tego scenariusz do którego zrozumienia jest potrzebna odpowiednia wrażliwość. Film który zgłębia naturę istnienia jak mało który. No tak rzeczywiście pokrewne to jest DB i Czarodziejce. A to czy komuś się podoba czy nie tu już inna sprawa, ale trzeba wiedzieć dokładnie co się ogląda i dopiero potem wygłaszać opinie.