No coz, to najlepszy film animowany jaki widzialem. Brakuje mi wlasnie takich filmow, a moze juz nikt takich nie robi ? Film wciaga,od pierwszej do ostatnije sekundy siedzilaem z otwarta buzia. Matrix przy gits wydaje sie, sorry dla fanow matrixa ale plytki. Aha jeszcze muzyka, wspaniale podkresla klimat, calosc poprostu boska, daje 10na10 mozliwych.
Gdzie ten Matrix?
Mi z Matrixem kojarzy się scena ostrzeliwania Mokoto przez pancernika (patrz w Matrixie - Trinity i Neo w halu biurowca), ale poza tą sceną nic wiecej. Film o bardziej przypomina Blade Runnera, głownie ze wzgledu na egzystencje marzenia maszyn. Jednak film Oshi'ego nie jest kopią dzieła Scotta - "Ghost..." zachowuje swoja odrebność poprzez wlasne spojrzenie. Niewątpliwie te dwa filmy zadają wątpliwości i napewno nie są całkowitym wyczerpaniem tematu. Tak sobie myślę, że twórcy w obliczu "rozwiazanych" problemów miedzyludzkich zabrali sie za sztuczną inteligencje ;)) Wbrew pozorom uważam, ze ten film jest głęboko ludzki.