Uargumentujesz to jakoś czy chcesz wyjść na ignoranta? Wystawiłeś najniższą notę jednemu z najlepszych anime ponieważ z zasady tak oceniasz wszystkie japońskie animacje, czy też może Twoja nota wynika z faktu niezrozumienia treści filmu ?
Jedno, co można w tej chwili powiedzieć to to, że się chłopie kompromitujesz...
widzę za to , ze uwielbiasz amerykanów, oglądaj dalej tą amerykańskie filmidła dla nudziarzy , to będziesz miał jeszcze większą papę we łbie
skąd w tobie tyle nieuzasadnionej nienawiści ? co obudziłeś się pewnego ranka i stwierdziłeś : "Nienawidzę niemieckich samochodów i japońskich filmów"?
mam nadzieje, ze ktoś ci kiedyś w tej twojej hameryce powie w twarz, że nienawidzi Polaków, haha pewnie udasz ,ze jesteś Niemcem
Powiem w skrócie, _Hanshiro__Tsugumo_ ładnie mnie zapytał, ja mu ładnie odpowiedziałem, ty mi odpowiadasz jakbyś się wychowała patologicznej rodzinie, to
pisze posta na twoim poziomie.
Nie będę ci tłumaczył że tak na prawdę nie lubię amerykanów, ale ty potrafisz ocenić mnie po moich ocenionych filmach, w takim razie ja cie oceniam po twoich wypowiedziach.
Nie lepiej było ładnie zapytać "czy lubisz amerykanów?"
oczywiście że nie... trzeba chamsko, ironicznie, i sarkastycznie odpowiedzieć "głupi polaczku, uwielbiasz amerykanów"
Chama masz w genach, tego nie zmienisz, ale opanować się możesz, kultury też nigdy nie za wiele.
A te "pewnego ranka" zajęło mi ponad 15 lat.
Jak mnie ładnie zapytasz czemu nie lubię tych ludzi, odpowiem. Ze wstydem oczywiście, bo pisanie o tym, że się kogoś nienawidzi, to nie powód do dumy.
Jak masz znowu zamiar pisanie tych obelg wobec mnie, po prostu se daruj...
oceniasz ludzi po wypowiedziach ? no to ty najlepsza sobie wystawiłeś wizytówkę
nie martw się , kulturą i chamstwem ciebie nie przebije, ty jesteś number 1, jak ktoś cie obraził to zobacz jak się poczułeś, widzisz jak to jest??i tacy Polacy chodzą po świecie, nie dziwota , ze mamy taka opinię
ja tez nie przepadam np za hiszpańskim językiem albo rosyjskim i omijam filmy z tych krajów ale nie nienawidzę od razu wszystkich,
amerykanów też nie lubisz? czy jest jakiś naród na świecie który darzysz sympatią albo osoba? czy siejesz tą swoją nienawiścią naokoło?
Nie czytasz do końca postów, ale przynajmniej się opanowałaś.
O dziwo, mamy świetna opinie w Ameryce, Rosji, oraz Hiszpanii, wiedziałaś o tym?
Dużo podróżuje, to wiem.
Jeżeli tak cię ciekawi, to kocham Islandię, Czechy, Tajlandię, Kanadę, Ukrainę, i tak dalej i tak dalej.
Moja nienawiść nie jest bezpodstawna, ale nie chce mi się tłumaczyć dla czego.
A nie obrażałem tak na prawdę nikogo. Napisałem tylko że nie przepadam za kilkoma krajami. Chciałbym kochać wszystkich. Na prawdę chciałbym, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto nie lubi nas. A jak ktoś nie lubi nas, to my nie lubimy ich. Może to być przypadek indywidualny, tak jak moja, jakże długa, długa historia z francuzami.
twoja generalizacja jest dziecinna i mnie przeraża
byłam w Hiszpanii i spotkałam się z nietolerancją i twoja niby świetna opinia jest guzik warta,
byłam także w twojej ukochanej tolerancyjnej kanadzie a tam mówili o polkach "lepsze bite niż zdechłe"iitp...
zależy na kogo się trafi , nie można wrzucać wszystkich do jednego worka
pewnie jakaś baba rzuciła cie dla francuza i teraz masz awersję
i przestań mi zwracać uwagę , bo opanować to powinieneś się ty, lepiej spójrz na Polskę, jaka tu nietolerancja a nie innym wypominasz
Zadam Ci jedno zasadnicze pytanie, po co w ogóle zakładałeś ten temat ? Jeżeli, tak jak mówisz, nie przepadasz za Japończykami, to jaki miałeś w tym cel ? Nie powinieneś omijać tego typu filmów i dyskusji na ich temat szerokim łukiem ? Co próbujesz udowodnić ?
Wylewasz tutaj swoje żale, rzucasz mięsem na każdą osobę, które ma inne poglądy na ten temat...
Nie wiem, starasz się w ten sposób zdobyć przyjaciół ?
Po co w ogóle pisać na forach?
Można się tu wyżalać, podniecać, szukać przyjaciół, i wiele wiele innych.
ja się tu akurat wyżalam. Co w tym złego?
Justyna@
Znowu piszesz do mnie jakbyś mnie znała przynajmniej całe życie.
Przestań, bo to jest żałosne, nie znasz mnie, ja nie znam ciebie, więc ogranicz się do tego co dotychczas powiedziałem ok?
Odłóż już swoją szklaną kulę... Nie, Francuzka baba mnie nie rzuciła.
Tak na prawdę każdy kraj jest nietolerancyjny. Ja się sugeruję ogółem.
Jedziesz do Schwedtt, miła pani cie obsłużyła, nawet powiedziała "do widzenia", nagle wychylasz się, a za rogiem widzisz wielka flagę 3 rzeszy. Nie to bardzo nie fajne.
Rozumiesz już? Jednostki się nie liczą, ale cały ogół. Ogólnie Hiszpania nie ma na temat polski zdania, tak jak kanada, czy Islandia. tylko jednostki mają owe zdanie.
Co mam na myśli mówiąc ogólne zdanie? Niemcy-Polska, USA-Vietnam itd...
Dziwisz się że w Hiszpanii, i Kanadzie cie nie tolerowali? Spróbuj być miła, bo jak z każdym w którym ci coś nie pasuje rozmawiasz tak jak ze mną, to nic nie osiągniesz.
I jeszcze raz mówię nikogo tu nie obraziłem, może oprócz filmu. Mówiąc że nie lubię Pawła, nie obrażam go, tylko stwierdzam ze go nie lubię.
i żeby rozwikłać moje poglądy na temat np. Niemców:
Nie mam na myśli spotkania Niemca na ulicy i mu przywaleniu, napluciu, lub coś w tym rodzaju.
Niemiec, francuz, Hiszpan, ktokolwiek kto podejdzie, i miło zapyta o drogę na dworzec, po angielsku, uzyska miła odpowiedź. A jak podejdzie Francuz, pewny siebie zacznie do mnie gadać w niezrozumiałym języku, po prostu odejdę. Wyobrażacie sobie jechać np. do Chin i zacząć pytać o drogę do stacji benzynowej po polsku? Nie, przynajmniej ja nie.
A większość dobrze wie że Niemcy zabierają ich język do naszego kraju, gdy przyjeżdżają na wakacje, w biznesie, to nie ma znaczenia.
Jeżeli pierwszy raz o czymś takim słyszycie, to pojedźcie sobie na Bałtyk latem.
To że się chętnie publicznie chełpisz tym że jesteś rasista specjalnie mnie nie bulwersuje. Cieszy mnie nawet to, że wiadomo od razu kim waść jest. Jesteś przykładem najbardziej paskudnych i parszywych ludzkich cech będąc w dodatku dumny z obrzydliwości swoich poglądów.
Nie musisz się o te słowa obrażać, to tylko stwierdzenie faktu.
Rasizm, ksenofobia, fundamentalizm religijny to paskudne cechy, które były powodem śmierci niewiarygodnej ilości ludzi, były przyczyną milionowych masakr etnicznych, religijnych czy narodowych. Ktoś kto w XXI wieku publicznie przyznaje się do tego że jest rasistą jest albo imbecylem nieświadomym zła do którego doprowadzały takie poglądy na przełomie wieków, albo co gorsza świadomym paskudnym potencjalnym socjopatą, którego gdyby tylko historia postawiła przed odpowiednią sytuacją nie wahałby się powtórzyć okropieństw o których każdy może swobodnie poczytać w podręcznikach do historii. Wszak wśród nazistów, bolszewików, czerwonych khmerów również byli tacy wydawałoby się normalni ludzie, którzy "nie mieli na myśli spotkania Niemca na ulicy i mu przywaleniu, napluciu, lub coś w tym rodzaju"
Opowiadasz takie debilizmy, że w sumie sam nie wiem czy je sam wymyślasz czy może po prostu już w nie wierzysz...
Żeby nie było wątpliwości - nikogo tu wszak nie obrażam, a jedynie dalej stwierdzam fakt. Mam nadzieje, że Cie to zupełnie nie uraziło...
"Także to jeden z rodzai filmów, (a raczej bajek :P) na które rzygam, pluje, i po prostu nie mogę oglądać, bo mnie wk*rwiaja te piski napalonych Japończyków. (i te mordy...)"
Jesteś pożałowania godnym przykładem użytkownika portalu Filmweb, który nie ogląda filmów, które ocenia. Gdybyś bowiem oglądał film o którym się wypowiadasz wiedziałbyś że żadnych "pisków napalonych Japończyków" w nim nie ma. Jest to dodatkowo dowód na to, że jesteś nie dojrzały (i nie istotne tu jest ile masz lat) oraz co gorsze, że jesteś potencjalnym kłamczuchem, gdyż zaznaczyłeś opcje "widziałem" na filmie, którego nie oglądałeś.
"Jedziesz do Schwedtt, miła pani cie obsłużyła, nawet powiedziała "do widzenia", nagle wychylasz się, a za rogiem widzisz wielka flagę 3 rzeszy. Nie to bardzo nie fajne."
Nie umiesz nawet napisać poprawnie nazwy miejscowości o której kłamiesz. Żebyś już nie popełniał w przyszłości po raz kolejny tego błędu, gdy będziesz kłamał na innym forum to podpowiem Ci kłamczuszku, że nie ma takiej miejscowości jak Schwedtt. Jest natomiast miejscowość Schwedt zapisywane również jako Schwedt/Oder czyli swojsko Świecie nad Odrą. Tak się składa, że znam bardzo dobrze tą miejscowość. Nigdy flagi III Rzeszy tam nie widziałem, ani nigdy o takiej nie słyszałem od mieszkających tam przyjaciół.
Ponieważ jednak kłamcy często próbują bronić swoich kłamstw za pomocą nie dających się zweryfikować tłumaczeń w stylu "może Ty nie widziałeś, ja tak" wyjaśnię Ci też dodatkowo że w samym Schwedt i okolicach działa bardzo silna niemiecka Antifa, która aktywnie tłamsi działalność jakichkolwiek neonazistów. Natomiast już zupełnie rozbawiony dodam, że pojawienie się rzekomej nazistowskiej flagi jest w Niemczech ścigane automatycznie z urzędu przez niemiecką prokuraturę i bardzo przykładnie surowo karane przez niemieckie sądy. Gdybyś kiedykolwiek posiadał wiedzę, którą zdobywa się "dużo podróżując" wiedziałbyś o tym i unikał tak oczywistych do obalenia kłamstw.
Co więcej, kłamstw w Twoich wypowiedziach jest niezliczona ilość i część z nich ewidentnie można obalić
"O dziwo, mamy świetna opinie w Ameryce, Rosji, oraz Hiszpanii, wiedziałaś o tym?
Dużo podróżuje, to wiem.
Jeżeli tak cię ciekawi, to kocham Islandię, Czechy, Tajlandię, Kanadę, Ukrainę, i tak dalej i tak dalej."
Tutaj również popisujesz się ignorancją albo po prostu znowu kłamiesz. Nie masz żadnej wiedzy o wizerunku Polaków w wymienionych krajach. Nie wiesz tego nawet, że w różnych częściach np Ukrainy czy USA w różny sposób nas się postrzega. Nie ma się jednak temu co dziwić, że tego nie rozumiesz skoro nie jesteś w stanie zrozumieć choćby tego, że wśród całego konkretnego narodu jest tyle opinii ilu ludzi jest w danym narodzie. Zaś zdanie jednego głupka nie moze świadczytć o całej reszcie nacji. Stereotypom ulegają tylko idioci i tylko idioci w nie wierzą.
Na przykład mam przyjaciół w Niemczech, którzy doskonale zdają sobie sprawę, że wśród osób mieniących się Polakami są osoby o tak debilnych przekonaniach jak Twoje. Nie powoduje to jednak wśród nich niechęci do wszystkich Polaków. Po prostu nie są to ludzie ograniczeni umysłowo i wiedzą oni to czego nie wiesz najwidoczniej Ty. Polacy, Niemcy, Rosjanie czy Amerykanie sami wśród siebie mają różne pochodzenie, wygląd religie, a co za tym idzie przekonania, poglądy na życie. Bo ludzie nie dzielą się na Polaków, Niemców, Czechów czy Rosjan. Prędzej na dobrych, uczciwych, pogodnych i tych, którzy ulegają idiotycznym stereotypom dowodząc własnego ograniczenia umysłowego.
Oczywiście- bez urazy.
Bardzo podobała mi się twoja wypowiedź, no i jak z każdej mądrej wypowiedzi, pewnie z niej coś wyniosę.
Nie wiedziałem jak nazwać cechę, która nie lubi stylu życia danego narodu. Nazwałem to rasizmem, i to był mój błąd.
W Poście który został zablokowany, napisałem że NIE jestem dumny z tego, jak postrzegam niektóre narody.
To okropna cecha, której nie umie nazwać, a na którą cierpi większość ludzi ,świata, być może i ty. Jeżeli ktoś ci powie że jesteś głupi, automatycznie się obrażasz. To samo się ma jak
się gdzieś jedzie, czy to na koniec świata, czy to do innego województwa, zawsze liczy się pierwsze wrażenie.
Często nazywałeś mnie kłamcą. Nie będę niczego próbował udowadniać,bo teraz jest to bez sensu. Ale jeżeli całe życie siedzi się w jednym miejscu, to zdanie na temat innych krajów czerpie się z internetu, książek, czy innych osób. Nic tym nie sugeruję.
"Nie wiesz tego nawet, że w różnych częściach np Ukrainy czy USA w różny sposób nas się postrzega."
Masz rację. Rzeczywiście oceniałem te kraje tylko po regionie w którym byłem.
W Chicago Polacy to złote rączki, a w Pensylwanii to pijacy.
(tylko taki przykład)
"Bo ludzie nie dzielą się na Polaków, Niemców, Czechów czy Rosjan. Prędzej na dobrych, uczciwych, pogodnych i tych, którzy ulegają idiotycznym stereotypom dowodząc własnego ograniczenia umysłowego."
te słowa prawdopodobnie zapamiętam na całe życie.
Podświadomie czekałem tylko, aż ktoś to wszystko rozprostuje. Dzięki.
"tylko krowa nie zmienia zdania"
Pozdrawiam
po popisuj się swoją elokwencją , bo jej nie masz
nie znam cie całe życie, i dzięki bogu, to byłoby bardzo meczące i nudne , sądząc po twoich upodobaniach i wymaganiach narodowościowych , sportowych kulinarnych itp, ale skoro ja ośmielam się do ciebie pisać jakbym znała cie całe życie, to skąd ty znasz moich rodziców wmawiając mi , ze odziedziczyłam po nich w genach chamstwo, znasz ich ? i dlaczego ich obrażasz ? ha i kto tu jest prostakiem i chamem , od mojej rodziny wara
byłam nad Bałtykiem latem , i bardzo się cieszę bo przynajmniej podszkoliłam niemiecki, nie raz rozmawiałam z Niemcami na plaży czy w innych miejscach , i nie robię z tego tragedii, ze ty znasz tylko angielski , to twoje zmartwienie
a ogólnie przyjęte jest że Francuzi nie znają języków (tak jak włosi)i jest to ich problem ,jak by jakiś do mnie zagadał , odpowiedziałabym ,ze nie znam francuskiego i odeszłabym , a ty z tego robisz niewiadomoco ....
"Dziwisz się że w Hiszpanii, i Kanadzie cie nie tolerowali? Spróbuj być miła, bo jak z każdym w którym ci coś nie pasuje rozmawiasz tak jak ze mną, to nic nie osiągniesz."
przewidywalne ...wiedziałam , ze tak odpowiesz.... , kto powiedział , ze nie tolerowali MNIE człowieczku???coś mi nie pasuje ???? coś? to jest normalna reakcja na taki post jak twój (drugi), dopóki nie rozmawiam z rasistami , nie jestem agresywna, a ja nienawidzę rasistów
nara,wracam do prawdziwych ludzi...
Każdy ma w sobie rasistę.
Jest to cecha która odziedziczyliśmy po tzw. Adamie i Ewie.
Masz rację, nasza dalsza rozmowa nie ma sensu.
Znowu... Po co się mnie w ogóle pytasz różnych rzeczy, jak znasz mnie lepiej ode mnie.
Moje życie było nudne, i męczące, Francuska baba mnie rzuciła, udaję Niemca poza krajem...
Ludzie uważajcie na czytających w myślach.
nie napisałam, ze Francuzka cie rzuciła,tylko dla francuza, sam czytaj uważnie posty jak tak zwracasz innym uwagę...
poza tym, takie żale jak twoje o nieznajomości języka przez francuzów , to możesz swojej mamusi przez telefon opowiadać , smiech na sali
niezłą mam beke z ciebie
Rasizm dziedziczny?! Po Adamie i Ewie?!
Takich bzdur nie powinno się zamieszczać w Internecie, jeszcze jacyś naiwni ludzie w to uwierzą.
Rasizm NIE JEST dziedziczny. Rasizm bierze się z wielu różnych czynników. Wpływ na powstanie postaw rasistowskich mają między innymi:
- wychowanie w rodzinie (przeprowadzone we Włoszech badania na dzieciach i ich matkach potwierdziły hipotezę, że dzieci "uczą się" rasizmu od dzieci, a konkretnie od matek)
- brak wiedzy, z tym łączy się także....
- strach i bojaźni przed nieznanym
- uproszczenia, schematy myślowe typu "raz jeden cygan ukradł mi zegarek, więc WSZYSCY cyganie są źli jak jeden mąż" - upraszczanie to naturalny ludzki odruch, niemniej człowiek (jako istota myśląca) powinien się zastanawiać, czy każde uproszczenie jest słuszne.
Ja osobiście czuję się GŁĘBOKO urażona Twoimi wypowiedziami w tonie wszystkowiedzącego z rodzaju "każdy ma w sobie rasistę". To, ze Ty masz, nie znaczy, że każdy ma - to także jest bardzo szkodliwe i mylące uproszczenie. ;)
Uproszczenia są dobre o poranku, jak człowiek bezwiednie wstaje, ścieli łóżko, wypija kawę i myje zęby. Natomiast uproszczenia typu "rasizm jest dziedziczny" czy "skoro ja nie lubię x, to wszyscy nie lubią bądź powinni nie lubić x, bo x nie reprezentuje sobą nic wartościowego" są szkodliwe. Także dla samej osoby, która tak myśli.
Ogólnie ta dyskusja to coś niezwykłego - w ogóle pewnie by nie rozgorzała, gdyby nie szalona impertynencja i brak dojrzałości - bo kto ocenia film bez obejrzenia? Książkę bez przeczytania? To zachowanie na poziomie przedszkolnym (wybaczcie, przedszkolaki). Wystarczyło po prostu napisać swoje przemyślenia po obejrzeniu filmu, czemu na tak, czemu na nie - kilka osób by przyklasnęło, inni by bronili tej klasyki gatunku - tak już jest, podobno o gustach się nie dyskutuje.
Ja osobiście też nie lubię niektórych japońskich anime, gdzie są postacie, które nic wywrzaskuja i popiskują a w tle słychać tylko KABOOM. Pewien tytuł wręcz doprowadza mnie do szału, ale są inne anime, które uważam po prostu za cudowne klasyki, do których pewnie będę nie raz wracała. Z filmami japońskimi, jak i z polskimi, amerykańskimi etc jest to samo - są produkcje wspaniałe i są produkcje do chrzanu. Trzeba po prostu umieć coś sobie wybrać.
Wyżalaj się, tylko rób to w miejscach, w których ludzie będą chcieli w ogóle tego słuchać...
Tym czasem, wchodzisz tutaj, zakładasz jakiś bezmyślny temat, poprzez który prowokujesz ludzi i czerpiesz z tego satysfakcje. Skoro, jak twierdzisz, jesteś na tyle dorosły, aby nie oglądać Pokemonów, to powinieneś mieć chociaż odrobinę przyzwoitości i nie żerować na fanach tego typu produkcji.
"Każdy ma w sobie rasistę"
Jakaś nadinterpretacja freudowskiej filozofii ?
Po twojej ocenie filmu, domyślam się że to mnie nazywasz trolem.
Jeżeli tak, to powinieneś napisać "Nie karmcie trola"
Wychodzi na to że to wy jesteście trolami, a ja was karmie...
Żałuję właśnie, że dobre produkcje dostaję oceny "1" za coś konkretnego, nie biorąc pod uwagę całości. Ja osobiście nie toleruję, nie akceptuję geji. Kiedy oglądam film, który popularyzuje ten temat, propaguje, że jest to ok, itp. to ciężko mi się ogląda, mam ochotę kliknąć "1", ale biorę pod uwagę czasem zdjęcia, akcje, muzykę, sceny, aktorstwo, itd.
I tego właśnie żałuję, że często ludzie nie potrafią zwrócić uwagę na całość. A oceniasz film jako całość.
Dokładnie. Ja bardzo często mam dylemat, jak ocenić film. Zdarza się, że coś bardzo mi się podoba, ale mam świadomość, że nie jest to produkcja wysokich lotów :) A jak wspomniałeś ocenia się całość... Czasem mam wrażenie, że dla niektórych istnieją tylko dwie możliwe oceny: 1 - jak się nie podoba i 10 - jak jest "zaje...".
Nie macie już nic lepszego do roboty od dyskusji z kretynem, który sam nie wie o czym pisze? :P
Sam film moim zdaniem genialny, oglądałem kiedyś bodajże na C+
Nie rozumiem co masz na myśli pisząc: "automatycznie"? tzn, że nie obejrzałeś filmu, tylko dajesz mu automatycznie najniższą możliwą notę, bo nie lubisz japońskiej animacji czy wręcz samej Japonii, jak wnioskuję z powyższej "dyskusji"? Po co w takim razie w ogóle się wysilać i wchodzić na profil filmu japońskiej produkcji? :)
Ja proponuje aby tą rozmowę zakończyć w tym momencie, gdyż nikt z nikim tu nie dojdzie do porozumienia. Ilu ludzi na świecie, tyle ocen, charakterów i podejść do życia. Każdy jest inny, każdy ma swoje uprzedzenia, fobie, wierzenia czy przekonania i rozmowa osób które są na skrajnych końcach osi przekonań zwykle kończy się taj jak powyżej. Nie ma tu sensu nikogo oskarżać o trolling, bo każdy tu broni swoich poglądów. Dlatego tez wnioskuje o kulturalne podanie sobie ręki i pokojowe zakończenie rozmów.