Nie wierzę już w ten projekt.
Po pierwsze nie trawie pani McCarthy - nie widziałem jej w ani jednej dobrej roli, a we wszystkich, gra i wygląda tak samo. Nie śmieszy mnie jej otyłość,ani chamskie poczucie humoru.
Druga rzecz to sama fabuła. Dlaczego nagle kobiety wzięły się za walkę z Duchami.
Mam nadzieję, że reżyser ma łeb pełen pomysłów i jakoś obroni to widowisko, bo Ja niestety narazie przestałem wierzyć, że to się uda.