Jak w tytule. Osobiście mam szacunek do Gierka, byłem wtedy mały, ale jakoś spokojnie i szczęśliwie było, potem stałem z całą rodziną w kolejce po masło z solą z beczki i olej z darów amerykańskich po religii w kościele dostawałem. Dobrze pokazany, po prostu nie był ch***. Brakowało mi w filmie jego rysy z przeszłości (praca w kopalni, Francja, Belgia, strajki, wydalenie), pokazania powstawania kilku inwestycji np. Huta Katowice (dla tych co nie wiedzą w Dąbrowie Górniczej), piramidy w Ustroniu (z których korzystamy do dzisiaj!) u wiele, wiele innych. Troszkę przerysowany Jaruzelski i Kania oraz za młody Jaroszewicz. Myślę, że część opinii wynika z niechęci do Edwarda bo jest za pozytywnie pokazany w filmie. Ja twierdzę odwrotnie i pomimo, że jestem Ślązakiem, mam szacun do tego Zagłębiaka