...to moim zdaniem podobna sytuacja Polski w obecnych czasach. Mamy potężne długi jako kraj, niby ludziom żyje się lepiej, też ta polityka rozdawnictwa trwa około 5 lat i zaczyna się walić vide inflacja. Taka analogia na Gierku naciągnięta. Gierek też chciał wygrać poparcie większości pożyczaniem. Wiadomo czasy inne totalnie, kwoty też, ale ja tu czuję mocno właśnie analogię, że czekają nas post-Gierkowe ciężkie czasy. Może nie zakończone stanem wojennym(chociaż obecny rząd też chętnie dzieli Polaków i cieszy się jak się ludzie biją). Bo chyba nie ma osoby, która uważa że rządzący dobre fundamenty swojej władzy postawili. Co do filmu to muszę przyznać, że feeling kompletnie inny po tym co przeczytałem o Gierku na Wikipedii np. Tam on jest najlepszym z najgorszych(czyt. Partii). W filmie Koterski zagrał Mesjasza. Brakło mi jakiejś puenty, że popełnił wiele błędów, ale miał na to pomysł i szkoda, że nie wyszło zamiast czczego gadania, że może mnie ludzie zapamiętają. No wiadomo, że tak bo drogi czy zakłady po dziś dzień stoją.