Kiedyś - ceny w górę STRAJK Dzisiaj ceny idą w górę - a dobra jakoś to będzie. Nie rozumiem mentalności naszej dzisiejszej. Lex TVN; strajk kobiet ; Ukraina i inne nakręcona s góry propaganda to tłumy wychodzą na ulice a prawdziwa sytuacja nikt. Co nas tak zmieniło ? Media ?
Nic w tym zaskakującego: dziś ceny określa rynek, wtedy partia. Po strajku partia mogła wycofać się z podwyżek. "Ukraina" natomiast to nie żadna " propaganda z góry", ale coś co też ma wpływ na ceny w Polsce. Itd.
Teraz nieważne po ile paliwo ...ważne ; że nie z Rosji ;) To miałam na myśli pisząc o" Ukrainie". Lepiej strajkować pod Leroy Merlin czy Achoun niż zastanawiać się dokąd to wszystko zmierza.