Kino familijne,które raczej na długo w naszej pamięci nie pozostanie.Ten film to taka kolorowa wydmuszka,całkiem nieżle się go ogląda,ale brakuje tu czegoś co by widza wzruszyło,rozbawiło czy w.....ło.Nie przekonuje mnie ten wątek rodzinny ojciec-synek,juz lepiej wypada ten futurystyczny motyw "robotoboksu",całkiem nieżle się te walki ogląda.Na plus Hugh Jackman i przyciągająca uwagę Evangeline Lilly.Zobaczyć można,ale szału nie ma.