Jedna z najlepszych polskich komedi lat 90, kładąca na łopatki Kilera, Chłopaki nie płaczą, Pół serio i inne
silące się na śmieszność produkcje.
Pełna ironii na każdym kroku - piękna i drewniana Renata Gabryjelska, której brak umiejętności aktorskich
doskonale pasuje, zaskakująco dobry Paweł Kukiz, wstawki góralskie, reggae, polonusi, komiks - niezły misz
masz, ale nadający filmowi przedziwny klimat.
Czy tylko mnie ten film rozbawił i zaintrygował?
Nie powalil mnie na kolana, nie tarzalem sie ze smiechu... ,sympatyczny, owszem , ale tylko za sprawa Kukiza. Zastapcie go kims innym i co ? wyjdzie prawda o filmie... To jego obecnosc i muzyka zespolu Piersi czyni z tego gniota cos, co da sie strawic... ale nie jest to zadne arcydzielo kinematografii.
Kręcenie tego filmu umiescili też w serialu Matki żony i kochanki
Jak Damięcki pojechał do Zakopca:)
Jesli dobrze pamietam, to Machulski wyrezyserowal ten serial, wiec nie omieszkal umiescic w tv darmowej reklamy :) Matki... cieszyly sie dosc spora ogladalnoscia. Reklama w tym czasie musiala kosztowac...
Zdecydowanie najslabszy film Machulskiego. Cala plejada drewnianych aktorow, jedynie Kukiz dawal rade. Dali temu gniotowi jakas nagrode, a pozniej doskonaly "Szwadron" nie dostal zadnej - bo musi byc rownowaga w przyrodzie ;)
Hej kolego, ale przecież Szwadron (fakt że doskonały) był wcześniej, bo w 1992. A Girl guide uwielbiam, fantastyczny klimat i gra Kukiza, zgadzam się z Kacpreyem, choć rzeczywiście zastanawiam się czy bez Kukiza oceniałbym ten film równie wysoko.