PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=808305}

Girl

6,9 8 657
ocen
6,9 10 1 8657
7,0 21
ocen krytyków
Girl
powrót do forum filmu Girl

Aktor grający w tym filmie odważne nagie sceny ma tylko 15 lat. Pewnie nikomu to nie przeszkadza bo to nie dziewczyna.

DaveDovah1993

Jakie odważne nagie sceny? To że w jednej scenie pokazuje penisa to już jest "odważne"?

Sqrchybyk

A nie? To jest osoba nieletnia, prawo powinno tego zakazywać.

villemo75

Ale nie zakazuje... Poza tym to nie jest odpowiedź na moje pytanie.

ocenił(a) film na 8
villemo75

a kobietom cycki pokazywać wolno?

Picadillo

Cycki to nie genitalia, a pokazywaniu tychże właśnie prawo zakazuje odnośnie osób niepełnoletnich w większości krajów.

ocenił(a) film na 1
Picadillo

Wskaż mi choćby jeden film gdzie nastoletnia dziewczyna pokazuje cycki? Nie ma takiego!!! Reżyser który by się na to odważył zostałby momentalnie zniszczony. Za to filmów z nagimi chłopcami którzy pokazują zdecydowanie więcej (genitalia to większa nagosc niż cycki) jest w ostatnich latach zbyt dużo. To jawne promowanie pedofilli jest ochydne.

AgusKa1993666

Oscarowe "Nigdzie w Afryce". Tam mamy w jednej scenie zupełnie nagą kilkulatkę, a kilka scen później właśnie "nastolatkę pokazującą cycki" :) Do tego oczywiście "Sara" z naszego podwórka - niemożliwe, że o tym filmie nie słyszałaś...

Sqrchybyk

W Sarze Włodarczyk miała 17 lat.

AgusKa1993666

Ida Jabłońska w Bandycie... Miała wtedy 13 lat.

AgusKa1993666

Wziąłem pierwszy link z brzegu na ten temat. 15 latkę podlana alkoholem żeby bidulce było lżej.http://www.fronda.pl/a/wajda-mnie-skrzywdzil-gdy-bylam-jeszcze-dzieckiem,70 976.html Znalazłem też to. Nagosc nieletnich w filmach Polskich. Chlopców raczej nikt nie notował na takiej liscie. 12 lat - Ida Jabłońska - "Bandyta"
12 lat - Karolina Paczyńska - "Podróż" (2006)
12 lat - Magdalena Scholl - "Czerwone węże" (1981)
13 lat - Grażyna Michalska - "Nie będę cię kochać"
14 lat - Jowita Budnik - "Rzeka kłamstwa"
15 lat - Paulina Młynarska - "Kronika wypadków miłosnych"
15 lat - Małgorzata Lipmann - "Odjazd" (być może dublerka)
15 lat - Karolina Lutczyn - "Tajemnica puszczy" (być może dublerka)
16 lat - Katarzyna Kaczmarek - "Rewizja osobista"
16 lat - Agnieszka Włodarczyk - "Sara"
16 lat - Natalia Rybicka - "Żurek" (być może dublerka)
17 lat - Mariola Kukuła - "Kto wierzy w bociany"
17 lat - Katarzyna Kaczmarek - "Godzina Szczytu"
17 lat - Mascha Gonska - "Herzblatt"
17 lat - Anna Baniowska - "Pornografia"
17 lat - Renata Zarębska - "Jest mi lekko"
17 lat - Agnieszka Orzechowska - "Kariera Nikosia Dyzmy"
17 lat - Angelika Paszkowska - "Serce do walki"
17 lat - Katarzyna Sawczuk - "Miasto 44"

miarara

https://film.wp.pl/mlynarska-zgwalcona-w-filmie-wajdy-6025901747446401g

AgusKa1993666

Po pierwsze Agusku, coś Ci się chyba pomieszało. Jest bardzo wiele filmów w którym nastoletnie aktorki pokazują swój biust. Ot chociażby nasza rodzina "Sara". Wiesz ile miała lat Brooke Shields w filmie "Ślicznotka"? Dalej. Paulina Młynarska w filmie "Kronika wypadków miłosnych", film "Kids". Widać, że kompletnie nie masz pojęcia o czym piszesz.

ocenił(a) film na 4
Sqrchybyk

Ja tam dojrzałam aż trzy takie sceny, w tym jedną centralnie full-frontal. Tu już nawet nie chodzi o to, że ta scena była niepotrzebna i możnaby ją pokazać bardziej subtelnie, ale o to że aktor był po prostu niepełnoletni. Z szacunku dla jego wieku nie powinno się pokazywać jego części intymnych i tyle.

Naethalee

Nie, penisa widać tylko w jednej scenie, specjalnie zwróciłem na to uwagę, bo dosłownie nazajutrz po premierze tego filmu w Cannes czytałem oburzone komentarze pewnego użytkownika :) A co do drugiej części twej wypowiedzi: OK, to twoje zdanie...

ocenił(a) film na 4
Sqrchybyk

Chyba patrzę tam gdzie nie trzeba, ale na 100 procent widziałam conajmniej trzy sceny z obnażonym penisem: jedna przed lustrem w full frontal mode i dwie w pokoju- tak mimochodem przy przebieraniu majtów. Dla mnie to było zbyteczne, bo umiem sobie wyobrazić, co taka osoba transseksualna ma w majtkach. Ale tu trzeba było walić dosłownością po oczach... Ehhh... Taki artyzm, nie?

Naethalee

Pamiętam sceny przebierania, nie pamiętam żebym tam widział penisa... A, jak pisałem, zwracałem na to uwagę :)

A co do reszty: może artyzm, może "artyzm", a może po prostu taka jest wrażliwość reżysera i aktora, że to akurat i tyle chcieli pokazać? Toż o setce innych rzeczy można powiedzieć, że przecież nie trzeba ich pokazywać, bo "każdy wie jak to wygląda". Choćby o nagości w ogóle w filmach... Są ludzie, których drażni widok nieodzianych kobiecych piersi albo pośladków, ich też można nie pokazywać, prawda? Są ludzie, którzy nie lubią widoku krwi - jej też można nie pokazywać... I tak dalej, i tak dalej.

ocenił(a) film na 4
Sqrchybyk

Można nie pokazywać. "Sometimes less is more".

Naethalee

Naturalnie... Idźmy jeszcze nieco dalej: można w ogóle nie robić filmu (i w ten sposób NICZEGO nie pokazać), a zamiast tego napisać książkę i jedynie opisać wszystko. Do czego nas taka filozofia doprowadzi? Moja opinia jest taka: niech reżyser i aktorzy pokazują to, na co mają ochotę oraz nie pokazują tego, co mają ochotę jedynie zasugerować, dopóki postępują w zgodzie ze sobą i czują, że w ten sposób ich film będzie najlepszy. A że zawsze część widzów będzie marudzić? Well, "Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził" :) Pozdrawiam

ocenił(a) film na 4
Sqrchybyk

No właśnie- i ja niniejszym z tego prawa do marudzenia korzystam. Mnie się taka wizja reżysera nie spodobała i tyle- i nie chodzi tutaj tylko o wiadome sceny. Mam parę innych zastrzeżeń i dlatego oceniam ten film dosyć nisko.

Wprawdzie reżyser może sobie robić ze swoim filmem to, co chce i to co czuje, ale w momencie wypuszczenia dzieła w świat ono żyje już własnym życiem. Ja jako odbiorca ma prawo to dzieło ocenić według własnej wrażliwości/oczekiwań/gustu, a nie tylko patrzeć na to przez pryzmat wolności artystycznej, oraz tego, co "autor miał na myśli". Również pozdrawiam.

Naethalee

Tutaj nie mam zastrzeżeń :)

ocenił(a) film na 1
Sqrchybyk

Hipokryto. Pokaz nagie dziewczynki to reżysera by powiesili publicznie za to, wszędzie, nawet na cywilizowanym zachodzie. Nadzy chłopcy nikogo nie ruszają i to mnie denerwuje. Dośc nagich dzieci w kinie, pokazujcie sobie dorosłych nago ale wara od dzieci, zboczeńcy.

DaveDovah1993

No... Coś w tym jest. Już dawno zauważyłem, że na pokazywanie nagich dziewczynek od dłuższego czasu odważają się jedynie kobiety - reżyserzy. Całkiem możliwe, że właśnie dlatego, iż ich (prawie) nikt o pedofilię nie oskarży. Najnowszy przykład: "Lato 1993", gdzie para głównych bohaterek (lat 7 i 4) przez circa pół filmu lata półnago lub tez całkiem nago po ekranie. Podam więcej przykładów, jeśli sobie życzysz, bo widzę, że BARDZO cię ten temat interesuje :/

Tylko dlaczego niby ja tu jestem hipokrytą? Ja nie mam problemu z dziecięcą nagością na ekranie niezależnie od płci. Za "cywilizowany zachód" jednak nie odpowiadam, wyobraź sobie...

Sqrchybyk

Nie wierzę. Dwóch typów kłóci się czy jakiegoś penisa widać w filmie. Brawo Panowie! Filmweb jest dumny z takich użytkowników xD

DziurawaMarysia

Naethalee to "typiara", "typem" jestem ja :)

Sqrchybyk

Wygląda na to, że jesteś pedofilem typie...

Sqrchybyk

"Nie, penisa widać tylko w jednej scenie, specjalnie zwróciłem na to uwagę" ok yhmmmm :) no skurczybyk i na dodatek pornografie nieletnich ogląda

PIXA_GOD

Jakieś hobby trza mieć :)

Wyjaśniłem czemu aż tak na to uwagę zwracałem...

DaveDovah1993

ostatnio w kinematografii i grach jest atak dewiantów finansowanych przez pedofilów z 'NAMBLA'

DaveDovah1993

Raz, że pokazywanie penisa to nie jest pedofilia, to nie jest nawet pornografia, o ile nie jest we wzwodzie albo nie występuje w kontekście seksualnym. Dwa: słyszałeś o czymś takim jak dubler? Dla przykładu, aktorka grająca główną bohaterkę w serbskim „Klipie” miała 14 lat, ale w scenach rozbieranych/seksu była zastępowana przez pełnoletnią dublerkę. Że już nie wspomnę o tym, że Angelina Jolie i większość znanych aktorek i aktorów mają dublerów, którzy zastępują ich w rozbieranych scenach.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
DaveDovah1993

Wiesz co to jest wiek zgody? We Francji wynosi on 15 lat i dotyczy czynności SEKSUALNYCH, które daleko w tyle pozostawiają zwyczajne, dobrowolne obnażanie się. Nie mówiąc o tym, że w chwili premiery filmu Victor Polster prawdopodobnie miał już ukończone 16 lat, czyli osiągnął wiek zgody uznawany przez większość świata. Krótko mówiąc: robisz gównoburzę w temacie, w którym nie ma ani prawnego, ani obyczajowego skandalu. To bardzo ważne, aby dostrzegać problemy i bronić ofiary, ale rób to tam, gdzie faktycznie zachodzi taka potrzeba, bo na razie świecisz przykładem człowieka przesiąkniętego seksualizacją, który w pięknie ludzkiego, nagiego ciała dostrzega tylko pornografię.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
DaveDovah1993

Klasyczne "nie wiem, to się wypowiem". Po pierwsze, jeżeli włączasz się do dyskusji z dorosłymi musisz wiedzieć, że pieniactwo i obrażanie innych dyskwalifikuje Cię i w takim tonie nikt poważny nie będzie z Tobą rozmawiał, z szacunku do samego siebie i z politowania dla podobnych zachowań. Odpowiadam tylko dlatego, że to forum publiczne i traktuję osoby czytające jako potencjalnych rozmówców. Krótko mówiąc: wyluzuj trochę chłopcze, bo nie dokonasz trzeźwego osądu czegokolwiek, świrując i rzucając się na wszystkie strony i nikt nie będzie traktował Cię poważnie. Po drugie, to, że ktoś przytacza Ci pewne fakty, nie oznacza, że mówi o swoim stanowisku moralnym. To dwie różne rzeczy, więc daruj sobie personalne wycieczki. Po trzecie, owszem, jest coś takiego jak wiek zgody i nie zaklniesz rzeczywistości, ani nie zmienisz prawa swoim kaprysem. Gdybyś miał na dysku zdjęcia nagich dzieci, to poszedłbyś do więzienia tylko wtedy, gdyby towarzyszyły temu również inne okoliczności noszące znamiona przestępstwa, bo inaczej większość rodziców mogłaby trafić do pierdla. Między innymi osoby na zdjęciach musiałyby mieć mniej, niż 15 lat. W Polskim prawie nie ma absolutnie żadnego paragrafu zabraniającego współżycia z osobą powyżej piętnastego roku życia, a przypominam, że nie mówimy o żadnym współżyciu. Myślę, że we Francji wygląda to podobnie, bo trzeba być naprawdę naiwnym, żeby uważać, że poważny człowiek zrobił kontrowersyjny film bez żadnego riserczu i zweryfikowania, czy działa w świetle prawa. Tak więc, kiedy czytam o "aferze na cały świat", to naprawdę nie mogę powstrzymać uśmiechu :) Jeśli teraz zacierasz ręce, bo jesteś przekonany, że po premierze wezmą za dupę biednego Dhonta, to daj już sobie spokój i przekieruj tę energię na coś pożytecznego :) Po czwarte, Netflix nie ma z tym filmem żadnego problemu. Podjął jedynie dyskusję z reżyserem i ostrzegł go, czy zdaje sobie sprawę z konsekwencji, ale chodziło raczej o częściowy ostracyzm, a nie konsekwencje prawne, bo gdyby coś było nie tak z tym drugim, Netflix nigdy nie pozwoliłby sobie na wyemitowanie takiego filmu. Problem z "Girl" ma głównie purytańskie społeczeństwo Ameryki i ja doskonale rozumiem, że każdy ma swoją moralność, swoje spojrzenie na świat i jednej osobie może się kompletnie nie podobać to, co druga radośnie aprobuje. Dlatego właśnie mamy prawo, żeby takie kwestie regulować. Nie podoba Ci się, chcesz z nim walczyć - walcz z systemem i zostaw w spokoju biednego reżysera, który nie zrobił nic złego. On miał wizję ukazania znacznie ważniejszego problemu, prawnicy stwierdzili, że ma zielone światło i wszystko w tym temacie. Tymczasem tacy entuzjaści shitstormów jak Ty, skutecznie spychają na drugi plan treść i przekaz filmu. Pocieszające jest to, że właśnie dzięki takim kontrowersjom i ludziom chętnym do rozpętywania burz, dzieła literackie i filmowe żyją i mają się świetnie. I pan Lukas Dhont z pewnością by Ci podziękował, bo polska premiera będzie po gali oskarowej i np. moje śledzenie nowości w tym okresie nieco słabnie, więc pewnie zapomniałabym o "Girl", a dzięki Tobie na pewno nie przegapię premiery.

ocenił(a) film na 1
ClaroDeLuna1

To zacznij współżyć z osobą nieletnią, zgloszę cię na policję, zobaczymy czy pójdziesz do więzienia. Jesteś chory. Nie możesz współżyć z osobą nieletnią w Polsce. Nie możesz posiadać zdjęć nieletnich, nawet swoich dzieci. W ostatnich latach było multum przypadków gdy rodzice posiadali zdjęcia swoich nagich dzieci i mieli problemy prawne. Najgłośniejszy przykład to sprawa ojca który wrzucił na facebooka zdjęcia swojego nagiego syna i jego matka zgłosiła sprawę na policję. Zgadnij co się stało? Ojciec trafił do więzienia. Publiczne prezentowanie nagości nieletnich jest karalne, wszyscy ci ludzie którzy dystrybuują ten film w Polsce, wszyscy ci którzy film obejrzeli w kinach powinni zostać zatrzymani przez policję i stosownie ukarani. To jest jakaś patologia że ten film dostaje nagrody, jest wychwalany przez recenzentów w czasach metoo, w czasach gdy wielcy aktorzy są oskarżani o pedofilię. Tak jak powiedział przedmówca, gdyby to była nieletnia dziewczyna pokazują swoją waginę to film i reżyser byliby zniszczeni, ale nagi chłopiec już tak przyjął się do świadomości że nikt nie próbuje z tym walczyć.

ocenił(a) film na 1
ClaroDeLuna1

Netflix dopiero zacznie mieć problem, juz jest atakowany w mediach społecznościowych za ten film. Ludzie chcą by sprawą zajęło się FBI. Jeśli z taką wielką ochotą chcesz oglądać nagiego nieletniego chłopca to.znaczy że nadajesz się do zgłoszenia na policję. I chyba jestem zmuszona do zgłoszenia ciebie w podejrzeniu o pedofilię.

AgusKa1993666

Zacznijmy od tego, że jestem kobietą. Naprawdę nie widzisz różnicy w posiadaniu zdjęć swoich nagich dzieci na dysku, a udostępnianiu ich w mediach społecznościowych? Nie rozumiem, dlaczego ludzie tak ochoczo wymyślają sobie tzw. fakty alternatywne, zamiast się dokształcić i mówić z sensem, żeby można ich było traktować poważnie? Polskie prawo byłoby absurdalne, gdyby wyglądało tak jak insynuujesz, bo rodzinne, pamiątkowe zdjęcia byłyby przestępstwem, ale normalne, codzienne pielęgnowanie dziecka już nie. Chyba, że uważasz, iż za kąpanie malucha również powinno się iść do więzienia? I tak, było wiele spraw, kiedy np. rodzic zgłaszał na policję, że jego 15-16stoletnie dziecko umawia się ze starszym partnerem i takie sprawy, o ile związek okazywał się dobrowolny, zawsze zostawały oddalone. Ta rozmowa zbacza w jakieś dziwne rejony i chyba jednak wolę pozostać przy dyskusji o filmie. Powtórzę jeszcze raz, co napisałam, bo widzę, że czytanie ze zrozumieniem kuleje: "Po drugie, to, że ktoś przytacza Ci pewne fakty, nie oznacza, że mówi o swoim stanowisku moralnym." Mieszają Ci się dwa światy - faktu i emocji. W ani jednym punkcie mojej wypowiedzi nie przedstawiłam swojego prywatnego stanowiska w tej sprawie. Dlaczego? To proste - bo film nie miał jeszcze premiery w Polsce i go nie oglądałam, więc z emocjami i subiektywnymi opiniami zaczekam, a raczej w ogóle nie będę ich wygłaszać. Na razie znam fakty.

Btw. masz zaskakująco podobny nick do DaveDovah1993 Przypadek? Nie próbuj mnie zastraszyć, bo nie masz ku temu żadnych podstaw, jedynie swoje fantazje i dziwne zafiksowanie na seksualizacji ludzkiego ciała. Może się to obrócić przeciwko Tobie.

ocenił(a) film na 1
ClaroDeLuna1

Nie, nie możesz posiadać nagich dzieci na dysku komputera czy gdziekolwiek indziej, bez znaczenia czy to twoje dzieci czy nie. Uwiecznianie wizerunku nagich dzieci dzisiaj jest przestępstwem. Zauważ że wiele starych filmów jak choćby Pan Kleks dzisiaj ocenzurowano, usunięto nagość dziecięca by film odpowiadał współczesnym standardom prawnym. Viktor Polster pokazał swoje ciało publicznie, dla milionów ludzi na całym świecie. Reżyser jest pedofilem. Mógł zatrudnić osobę pelnoletnia do grania nastolatka i nagich scen, ale tego nie zrobił. Nie ma dla niego obrony, wykorzystał nastoletnie dziecko do swoich chorych celów. Konczę rozmowę bo mam dość wpajania oczywistych rzeczy. Dla niektórych pedofilia jest sztuką i ja tego nie zmienię. Przeraża tylko bierność recenzentów i całkowita znieczulica, ale chyba wystepuje problem płci, chlopcy nikogo, gdyby to była naga 15 letnia dziewczyna to rezyser zapewne już bylby w wiezieniu. Mam nadzieję że odpowiednie służby zajmą się tym filmem i ludźmi którzy go dystrybują.

AgusKa1993666

Proszę, podaj mi paragrafy, w których mowa jest o tym, że rodzic ma zakaz uwieczniania na zdjęciach wizerunku swojego dziecka w jakichkolwiek okolicznościach, bo rozmowa z osobą, która co drugie zdanie sobie wymyśla i chyba nawet zaczyna w to wierzyć, robi się naprawdę śmieszna. Pokazywanie dzieci na portalach społecznościowych, w filmach itp., to rozpowszechnianie wizerunku. To są dwa różne pojęcia. Mam nadzieję, że rozróżniasz podstawowe terminy. Poza tym mówisz o ocenzurowaniu nagości małych dzieci poniżej 15stego roku życia, tymczasem powinieneś zaznajomić się z tym pojęciem: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wiek_zgody bo wygląda na to, że naprawdę wydaje Ci się, że inni robią to, co Ty i na bieżąco wymyślają sobie informacje pasujące do ich idei. Piszesz, że reżyser jest pedofilem, bo kilka ujęć nagiego penisa uderzyło Ci do głowy i chyba odzywa się współczesne przesycenie młodzieży pornografią, tzn. nagość = porno. Pomyśl sobie o tym, że czy tego chcemy, czy nie, Lukas Dhont działał w świetle prawa, natomiast Ty, publicznie go zniesławiając - niekoniecznie. Lepiej dla Ciebie, żeby nie skorzystał z tego i nie powołał odpowiednich organów do uporządkowania tego bajzlu w sieci, jak to mają w zwyczaju osoby publiczne dbające o swój wizerunek. I nie, nie próbuję Cię straszyć, jak Ty mnie, z braku argumentów. Po prostu chcę ukazać tę zabawną dla mnie przewrotność. A co do płci aktora, to doskonale rozumiem, co masz na myśli i również dostrzegam ten problem. Wiele osób uważa, że chłopaka, czy nawet mężczyznę nie można zgwałcić itp. i jest to bardzo krzywdzące. Ale mówimy o zupełnie czymś innym. Wydaje mi się, że piętnastolatek jest już na tyle dojrzałą osobą, że naprawdę może sam zdecydować o tym, czy pokazać się nago, czy też nie i jego najbliższe otoczenie z pewnością przestrzegło go przed konsekwencjami. Zresztą chłopak mógł nawet skorzystać z pomocy dublera, chociaż nie wiem, jakie jest tego prawdopodobieństwo, bo nie widziałam tych scen. Jeśli chodzi o nagie aktorki - nastolatki, to do głowy przychodzi mi Agnieszka Włodarczyk w naszej polskiej "Sarze". W psach też chyba była jakaś małolata i jeszcze nikt za to nie poszedł siedzieć.

ClaroDeLuna1

Z ust mi wyjęłaś kilka stwierdzeń. Mnie też bardzo razi nie odróżnianie posiadania u siebie od zamieszczania w necie.
Wygląda na to, że nokautem okazało się zapytanie o konkretne paragrafy. W wielu sprawach jest tak, że ktoś pomyśli, jak według niego być powinno i jest przekonany, że tak w istocie jest.
I to z "Sarą", to film generalnie mi się nie spodobał (za mocno reklamowany i się rozczarowałem) i słyszałem wtedy takie stwierdzenie, że trzeba być pedofilem, żeby mógł się podobać i chyba nawet się z tym wtedy zgodziłem.
Jeszcze jedna uwaga co do logiczności prawa: prawo to nie matematyka, nie jest ono nauką ścisłą i nie zawsze jest logiczne. Był kiedyś cykl programów "Cela" z rozmowami z Polakami, odsiadującymi wyroki za granicą. Większość to byli więźniowie w Ameryce Południowej za przemyt narkotyków ale był jeden z USA, gdzie pedofilem jest mężczyzna, który umyje intymne części ciała dziewczynki, nawet swojej córki (akurat w tym przypadku była to córka jego partnerki, co w niewielkim stopniu pogorszyło jego sytuację).

wojteki75

Wojtku, doprecyzujmy, że chodzi o posiadanie u siebie zdjęć swoich własnych dzieci. Jestem pewna, że właśnie to miałeś na myśli, ale, jak widać, niektórym osobom się nudzi i tylko czyhają na podobne niedopowiedzenia.

"W wielu sprawach jest tak, że ktoś pomyśli, jak według niego być powinno i jest przekonany, że tak w istocie jest."
Ignorancja niestety niszczy nasze społeczeństwo i ściąga do poziomu parteru większość dyskusji.

Mnie się "Sara" podobała, ale oglądałam ją, kiedy sama byłam jeszcze dzieckiem i nie byłam w stanie jej trzeźwo ocenić. I też nie twierdzę, że pokazywanie nagości nastolatków nie ma żadnych minusów. To jest bardzo trudny temat. Ciężko mi to oceniać, bo z jednej strony uważam, że sztuka, to życie i w jej imię można poświęcić wiele, a z drugiej, mam świadomość, że taka piętnastolatka nie do końca wie, co robi i jak to odbije się na jej wizerunku i psychice. Dlatego właśnie prawo reguluje takie rzeczy. Masz rację co do jego logiczności, dlatego wcześniej napisałam, że jak coś nam się nie podoba, to trzeba walczyć z systemem i właśnie prawo zmieniać, a nie wszystkich ludzi dookoła, bo to nie ma najmniejszego sensu. Każdy ma inne doświadczenia i inne spojrzenie na świat, dlatego prawo musi być naszym punktem odniesienia.

Tylko, o ile nie mówimy o naprawdę małych dzieciach, czy to faktycznie wiek ma największe znaczenie? Czy raczej odpowiednie wsparcie aktora i szacunek do niego? Victor Polster, w wieku piętnastu lat zagrał w "Girl" kilka nagich, estetycznych scen i myślę, że to po nim spłynęło. Jeśli cokolwiek zostawi ślad na jego młodej psychice, to będą to oburzeni obrońcy, którzy jego trudną, dojrzałą decyzję o wzięciu udziału w przedsięwzięciu mającym wyższy cel, próbują sprowadzić do odrażającego przestępstwa. Marii Schneider nikt nie bronił, kiedy zagrała w "Ostatnim tango w Paryżu", bo przecież miała już dwadzieścia lat. Pewnie, co najwyżej, usłyszała "kilka" niewybrednych uwag na swój temat, a tymczasem dziewczyna miała po tej roli traumę przez wiele lat.

AgusKa1993666

"Zauważ że wiele starych filmów jak choćby Pan Kleks dzisiaj ocenzurowano, usunięto nagość dziecięca by film odpowiadał współczesnym standardom prawnym."

Możesz podać jakiekolwiek źródło informacji, że ową scenę wycięto, bo stała się nielegalna? ClaroDeLuna1 ma, niestety, rację: zmyślasz... Podajesz tu informacje ochrzczone w USA mianem "faktów alternatywnych" :)

ocenił(a) film na 1
Sqrchybyk

Napisałam, podalam dowody, ale filmweb skasował mój komentarz gdyż ten portal jak IMDb uczestniczy w tym procederze promowania pedofilii.

AgusKa1993666

To podaj jeszcze raz, proszę...

Obiecuję sprawdzać na tyle często, by ci szubrawcy nie mieli czasu kasować :)

Sqrchybyk

Jezu co wy z tą Sarą, tam Włodarczyk nie była dzieckiem. Miała 17 lat

Szarobure

Zatem, w świetle prawa, była nieletnia, dokładnie tak samo jak piętnastoletni chłopak. Poza tym miała jednak szesnaście lat, nie siedemnaście.

Sqrchybyk

Siedemnaście a piętnaście to spora róznica. Age of consent nawet inny.

Szarobure

Spora czy nie, w świetle prawa nie zmienia absolutnie niczego.

"Age of consent nawet inny." - nie rozumiem. Co masz na myśli?

A skoro w "Sarze" były sceny erotyczne, to chyba jeszcze gorzej, bo to oznacza jeszcze gorsze wykorzystanie nieletniej osoby? Wg waszej logiki, oczywiście...

Szarobure

No i, jak pisałem wyżej, Włodarczyk miała lat szesnaście, nie siedemnaście, a to już niespora różnica, prawda?

A nawet... Niecałe szesnaście. Włodarczyk urodziła się 13 grudnia 1980, natomiast zdjęcia do "Sary" zakończono w październiku 1996 (a przynajmniej FilmWeb tak twierdzi), zatem...

Sqrchybyk

Dla mnie "Sara" jest filmem idiotycznym tak bardzo, że wykorzystanie nieletniej osoby jest tu całkiem logiczne - caly film to uromantycznienie historii starego dziada który rucha dziewczynkę w wieku szkolnym. A co to niby jest innego niż wykorzystanie nieletniej osoby?
W przypadku "Girl" z tego co mi wiadomo nie chodzi o erotykę, ale o przedstawienie problemów związanych z transpłciowością i zdjęcia ciała nie mają tam na celu pokazania jakichś scen erotycznych tylko zmagań głównej postaci z nieakceptowanym przez siebie ciałem. Więc róznica jest dla mnie bardzo duża.
Pokazanie nagości nie musi być erotyczne. Pokazanie nagości może być wręcz piękne. jeśli ktoś zamieści np zdjęcie noworodka, to nie ma w tym przecież nic złego. Jasne, że "użycie" nieletniego aktora jest konstrowersyjne i budzi sporo wątpliwości, ale nie porównywałabym tego do pedofili.

Sqrchybyk

Poza tym w Sarze były sceny erotyczne. Tutaj, o ile mi wiadomo, nie chodzi o seks, ale o akceptację ciała bądź jej brak.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones