Zwariowany film krótkometrażowy, w którym grupka męskich wiedźm ściga złodzieja czaszki (fetyszu) na zmotoryzowanych miotłach w futurystycznym Metropolis. "Gisele Kerozene" z pewnością został zainspirowany "Tetsuo" (1989) Shinya Tsukamoto, aczkolwiek filmik jest o wiele bardziej humorystyczny i przystępniejszy. Szybka, mknąca na złamanie karku akcja, zero zrozumiałych dialogów, groteskowe postaci i odrobina przemocy. Jeśli spodoba wam się "Gisele Kerozene" to można obejrzeć także krótkie metraże "Vibroboy", "Capitaine X", "Le Dernier Chaperon Rouge" - wszystkie w reżyserii Jana Kounena. Czas trwania: 5 minut.