Życie Melody (Saffron Burrows) ulega gwałtownej zmianie, gdy pewnego dnia traci pracę, rozstaje się ze swoim chłopakiem, a lekarz oświadcza jej, że ma raka i zostało jej około dwóch miesięcy życia. Bohaterka wynajmuje luksusowy loft i odmienia swoje życie o 180 stopni. "Gitara" to historia kobiety oraz jej duchowej, emocjonalnej i twórczej przemiany.
Myślę, że właśnie filmy tego typu zostają w pamięci na dłużej. Dają do myślenia. Skupiają uwagę. Prostota i minimalizm chyba jest najlepszą metodą na dobry film, a przynajmniej trafia do mnie.
Ahh no i to mieszkanie marzenie...