Jedna trzecia po polsku, jedna trzecia po włosku i jedna trzecia po niemiecku. Tak w przybliżeniu. Nigdzie nie znalazłam z polskimi napisami więc widać twórcy uważali, że po zrozumieniu tylko części dialogów ( tych po polsku) reszta jest nieistotna. Przypuszczam, że film mógłby być całkiem dobry bo patrząc na oceny innym się podobał, chociaż nie wiem w jaki sposób zrozumieli te wszystkie włosko- polskie, niemiecko-włoskie i polsko- niemieckie dyskusje. Ja niestety tylko się zirytowałam i po obejrzeniu połowy wyłączyłam.