Nie rozumiem jednej rzeczy, skoro Miles Bron zabił Andi i o wszystkim wiedziały, to w jakim celu wysłał pudełko do niej z zaproszeniem na wyspę?
Najpierw wysłał zaproszenia, a dopiero później dokonał zabójstwa. Kiedy wysyłał skrzynki, to jeszcze nie wiedział, że Andy jest w posiadaniu serwetki
Przecież się nie kumplowali a ona nie chciała go znać. Więc po co komuś takiemu wysłał zaproszenie? Cały ten motyw jest głupi i nieprzemyślany.
Zgadzam się. Nie było żadnego powodu, by Miles ją zapraszał. W filmie Craig zadaje nawet pytanie: "Po co Miles w ogóle wysłał jej zaproszenie?", na co dostaje odpowiedź: "Ważniejsze jest, po co tu w ogóle przyjechała". Miało to chyba odciągnąć uwagę widza od absurdu z tym zaproszeniem, ale się nie udało.